"solidarnym podniesieniu ceny" - to się nazywa zmowa cenowa i sprawa dla UOKiK Panie Lis

Pan Lis chyba nie wie, ze zmowy cenowe sa zakazane i chyba nawet sa scigane z urzedu, zatem czekamy na reakcje prokuratora

Nieźle to sobie wykombinował. Wszyscy podniosą ceny i stracą, ale.. Newsweek najmniej, bo ma grupę docelową zgoła inną niż uważam rze, więc zostanie liderem i zgarnie więcej z reklam. Niech UOKiK uważa na niego ;-)
Swoją drogą jak można zapraszać takiego hipokrytę na jakieś panele? Z jednej strony narzeka na stan debaty publicznej - z drugiej zaprasza do programów dwóch jołopów, żeby się nawalali cepami i gawiedź miała rozrywkę? I narzeka że zwalniają w mediach a sam rękami awatara wywalił już chyba wszystkich z ekipy Maziarskiego w Newsweeku, bez patrzenia na ich merytoryczny poziom. Ech wirtualne, wirtualne...