Jestem za przyznaniem tytułu "hiena". Przekonuje mnie do tego analiza aktywności T. Lisa opublikowana w "Rz" w minioną sobotę.
polak2013-03-22 14:35
00
Lis, sie nie przejmuj sie, to prawda wyrazona jedym prostym piktogramem prawie, zrozumiala dla wszystkich . To ostrzezenie dla naiwnosci dzieciecej wspieranej przez naciski tradycji i srodowiska usluznego, sklonnego do zmowy milczenia,uleglego wobec Wielkiego Autorytetu, badz pokorny ,a bedzie dobrze i bedziesz zbawiony. Komu sluzysz, Bogu czy Diablu ? Nikomu. :) Prawdzie. Prawda was z grzechu wyzwoli i oszczedzi dzieci.
olo bambolo2013-03-22 15:30
00
Kościelna rzeczywistość bywa dużo bardziej szokująca niż ta okładka. W czym więc problem? W Polsce są tematy tabu - niewygodne dla określonych wpływowych kręgów, które lubią czarne ubranka.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tomasz Lis nominowany do Hieny Roku za okładkę „Newsweeka” z księdzem i dzieckiem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Jestem za przyznaniem tytułu "hiena". Przekonuje mnie do tego analiza aktywności T. Lisa opublikowana w "Rz" w minioną sobotę.
Lis, sie nie przejmuj sie, to prawda wyrazona jedym prostym piktogramem prawie,
zrozumiala dla wszystkich . To ostrzezenie dla naiwnosci dzieciecej wspieranej przez
naciski tradycji i srodowiska usluznego, sklonnego do zmowy milczenia,uleglego
wobec Wielkiego Autorytetu, badz pokorny ,a bedzie dobrze i bedziesz zbawiony.
Komu sluzysz, Bogu czy Diablu ? Nikomu. :) Prawdzie. Prawda was z grzechu wyzwoli
i oszczedzi dzieci.
Kościelna rzeczywistość bywa dużo bardziej szokująca niż ta okładka. W czym więc problem? W Polsce są tematy tabu - niewygodne dla określonych wpływowych kręgów, które lubią czarne ubranka.