W zadnej teleiwzji czy to publicznej czy prywatnej w Europie zachodniej Lis nie dostalby takich warunkow promocji. Kontrakt na korespondencje z USA zobowiazywalby go na 2 letni zakaz wystepowania w roli nawet reportera u konkurencji. Politycznie wstawiony i upasiony narcyz o przecietnych warunkach do TV, a intelektualnie ponizej przecietnej.
PWS2022-05-31 00:03
00
Po prostu ludzie bywają trudni, to nie ma nic wspólnego z tzw. talentem. Ty akurat powinnaś coś o tym wiedzieć, Monika. A na okładce Newsweeka z 2014 to na pewno nie jest MO. Ona nie miała wtedy 20 lat i zresztą nigdy tak nie wyglądała. Po co sie samej oszukiwać?
Ramen2022-05-31 07:30
00
Problemy Axla z Lisem dopiero się zaczynają. Ludzie, którzy od 2019 opowiadali kadrom o tym, co się dzieje, w końcu się odezwą. Każdy wie, kto łykał proszki i kto biegał na terapię. I kto napisał to i owo o przemocy psychicznej, która nie pozostawia po sobie zewnętrznych śladów, ale jej skutki bywają równie bolesne i niszczące.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Newsweek” nie wyjaśnia czytelnikom odejścia Tomasza Lisa. Olejnik: ludzie utalentowani bywają trudni
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
W zadnej teleiwzji czy to publicznej czy prywatnej w Europie zachodniej Lis nie dostalby takich warunkow promocji. Kontrakt na korespondencje z USA zobowiazywalby go na 2 letni zakaz wystepowania w roli nawet reportera u konkurencji. Politycznie wstawiony i upasiony narcyz o przecietnych warunkach do TV, a intelektualnie ponizej przecietnej.
Po prostu ludzie bywają trudni, to nie ma nic wspólnego z tzw. talentem. Ty akurat powinnaś coś o tym wiedzieć, Monika.
A na okładce Newsweeka z 2014 to na pewno nie jest MO. Ona nie miała wtedy 20 lat i zresztą nigdy tak nie wyglądała. Po co sie samej oszukiwać?
Problemy Axla z Lisem dopiero się zaczynają. Ludzie, którzy od 2019 opowiadali kadrom o tym, co się dzieje, w końcu się odezwą. Każdy wie, kto łykał proszki i kto biegał na terapię. I kto napisał to i owo o przemocy psychicznej, która nie pozostawia po sobie zewnętrznych śladów, ale jej skutki bywają równie bolesne i niszczące.