Z tej grupy szkoda mi tylko Sosnowskiego i Passenta i ich erudycyjnych rozmów z ciekawymi gośćmi. Solska bez przerwy przerywała gościom a nawet okazywała im zniecierpliwienie. Orliński ze względu na fatalną dykcję wogóle nie nadawał się do radia . Raczka też trochę szkoda bo miewał niezłe audycje o kulturze. Ale cóż, nic nie jest wieczne.

Powiem lepiej jak byś usłyszałą pierwszą audycję w toku to byś pomyślała że to radiowęzeł szkolny. Ale zgodził się bo nie mogli znaleźć dziennikarza który za 20 zł na godzinę chciałby w piątek po 20 prowadzić audycję

Sosnoswski to jednak porażka permanentna. Może czas na inny fach?

rozumiem że umiesz tylko słuchać tych co mają a audycjach podteksty polityczne ? A już formy inne jak świat dźwięków wyobrażeń to dla Ciebie abstrakcja ? zbyt ambitnego już nie przyswajasz ?

To straszne! okazuje się że nie tylko Pisowcy wyrzucają dziennikarzy, ale też najlepsze światopoglądowo i politycznie poprawne (oczywiście z lewicowego punktu widzenia) TOK FM też pozbywa się wspaniałego Jerzego Sosnowskiego.

Odróżniasz radio prywatne od publicznego? Właściciel radia prywatnego może zatrudniać i zwalniać kogo chce, przedstawiać dowolny punkt widzenia byle nie zabroniony przez prawo (np. nie wolno propagować faszyzmu). Radio publiczne ma OBOWIĄZEK prezentowania opinii i poglądów wszystkich stron. Ni emożna tego osiągnąc zwalniając dziennikarzy nieprzychylnych partii rządzącej.

rozumiem że właściciel radia prywatnego może opluwać radio publiczne, rozliczać ze wszystkiego, wyciągać jakieś brudy niepotwierdzone i dyktować warunki ? Po czym zatrudniać na umowie zlecenie płacić mniejsze stawki od mediów publiczne. To jest dla Ciebie OK ?