Przykra wiadomość dla słuchaczy, tym bardziej przykra przez sposób w jaki została przeprowadzona.
Audycja będąca miłym urozmaiceniem tygodnia staje się obowiązkowym punktem dnia (zupełnie jak modlitwa w szkole, co tak oburza redakcję Toku). A ciekawe osobowości, tematy na które nie ma miejsca w codziennej bieżączce i często ciekawi goście do archiwum audycji.

Ale już dawno przewidywania były takie, że po usunięciu Wanat radio będzie się zmieniać w kierunku rozrywki udającej publicystykę.

Z tej grupy szkoda mi tylko Sosnowskiego i Passenta i ich erudycyjnych rozmów z ciekawymi gośćmi. Solska bez przerwy przerywała gościom a nawet okazywała im zniecierpliwienie. Orliński ze względu na fatalną dykcję wogóle nie nadawał się do radia . Raczka też trochę szkoda bo miewał niezłe audycje o kulturze. Ale cóż, nic nie jest wieczne.

To straszne! okazuje się że nie tylko Pisowcy wyrzucają dziennikarzy, ale też najlepsze światopoglądowo i politycznie poprawne (oczywiście z lewicowego punktu widzenia) TOK FM też pozbywa się wspaniałego Jerzego Sosnowskiego. Panie REDAKTORZE - czy raczy pójść z ta sprawą do sądu? Panie Sewerynie Blumsztajn- kiedy pikieta i blokada redakcji TOK FM oraz biur koncernu Agora - celem przywrócenia programu Pana Redaktora Sosnowskiego? Czy KOD oraz Obywatele RP już potwierdzili datę zmasowanej akcji protestacyjnej z blokadą sądów, sejmu, senatu, kancelarii Prezydenta i willi Pana Redaktora Michnika? Ja już jestem gotowy do obrony! I walki o wolność i praworządność! Sądzę, że natychmiast należy odsunąć obecny obóz rządzący od władzy i wprowadzić nową konstytucję w której będzie zapis o obligatoryjnych audycjach w radiu TOK FM ale również w Polskim Radiu Pana Redaktora Jerzego Sosnowskiego. Gorąco zachęcam do protestów również wszystkich obywateli którym na sercu leży demokracja, praworządność do protestów w obronie audycji Jerzego Sosnowskiego!