Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
To nie branża tylko właściciele budynków zaśmiecają miasta reklamami outdoorowymi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Ciekawe dlaczego "branża" sama nie wpadła na pomysł uregulowania rynku? To co przeczytałem wygląda bełkotliwie, zwłaszcza, że za tę "reklamę" płacimy my, konsumenci. Na pewno lepiej "wydać" te pieniądze w mediach typu radio, telewizja, internet - dostaniemy w zamian "wartość dodaną" w postaci artykułów, recenzji, opinii, etc. nie wspominając o pracy i zarobkach dla dziennikarzy.
Bardzo dobrze powiedziane!
Paryż: 10 mln mieszkańców. Warszawa: 1,7 mln mieszkańców. Z przedstawionych wyliczeń wynika,że w obu miastach jest kilkanaście tysięcy nośników, czyli w Warszawie jest 5 razy więcej reklam na mieszkańca niż w Paryżu.
Myślę, że jak zmniejszycie liczbę wszystkich nośników do 2-3 tyś (200-300 dużych, reszta citylighty, przystanki, metro) to Warszawa będzie przypominać Paryż. Statystycznie i wyglądem.