A kogo to obchodzi co uważa Rzepliński ?

Obchodzi
1. każdą osobę myślącą
2. każdego obywatela demokratycznego organizmu państwowego
3. każdego mającego w tym interes prawny
NIE obchodzi zaślepionych wyznawców sekty zwanej pis

Każda myśląca osoba wie, że Rzepliński to "sędzia" na telefon PO. Zresztą sam przyznał w wywiadzie dla GW, że z Tuskiem od razu znalazł nić porozumienia i nadają na jednych falach... Reasumując - to groteskowa postać, która spokojnie może robić za symbol patologii jaką jest polski wymiar sprawiedliwości.

Każda myśląca osoba wie, że piszesz kompletne bzdury. Podaj konkretną datę-konkretnych rozmówców- i konkretne uzgodnienia podjęte w takiej rozmowie. Masz dowód ? To na razie ja rzucam hasło, że twój idol się nie hajtnął z kobietą bo woli co innego. Identyczne supozycje.

Ośmieszasz się tylko pisząc te swoje bzdury. Przecież twój idol sam się nie kryje ze swoimi poglądami/sympatiami politycznymi... Sędzia powinien być jak żona Cezara - osoba postronna obserwując dokonania pana sędziego powinna zachodzić w głowę kogo on może popierać... Tutaj sytuacja jest jasna - Rzepliński po czubek głowy jest uwikłany politycznie i jeszcze zaprasza polityków, siada razem(lubi się nimi otaczać zamiast ich pogonić jak najdalej od siebie) z nimi na kongresach sędziów, gdzie politycy powinni mieć wstęp wzbroniony... No cóż, taki sędzia jaka kondycja wymiaru sprawiedliwości...

A kogo to obchodzi co uważa Rzepliński ?

Obchodzi
1. każdą osobę myślącą
2. każdego obywatela demokratycznego organizmu państwowego
3. każdego mającego w tym interes prawny
NIE obchodzi zaślepionych wyznawców sekty zwanej pis

Każda myśląca osoba wie, że Rzepliński to "sędzia" na telefon PO. Zresztą sam przyznał w wywiadzie dla GW, że z Tuskiem od razu znalazł nić porozumienia i nadają na jednych falach... Reasumując - to groteskowa postać, która spokojnie może robić za symbol patologii jaką jest polski wymiar sprawiedliwości.

Każda myśląca osoba wie, że piszesz kompletne bzdury. Podaj konkretną datę-konkretnych rozmówców- i konkretne uzgodnienia podjęte w takiej rozmowie. Masz dowód ? To na razie ja rzucam hasło, że twój idol się nie hajtnął z kobietą bo woli co innego. Identyczne supozycje.

Ośmieszasz się tylko pisząc te swoje bzdury. Przecież twój idol sam się nie kryje ze swoimi poglądami/sympatiami politycznymi... Sędzia powinien być jak żona Cezara - osoba postronna obserwując dokonania pana sędziego powinna zachodzić w głowę kogo on może popierać... Tutaj sytuacja jest jasna - Rzepliński po czubek głowy jest uwikłany politycznie i jeszcze zaprasza polityków, siada razem(lubi się nimi otaczać zamiast ich pogonić jak najdalej od siebie) z nimi na kongresach sędziów, gdzie politycy powinni mieć wstęp wzbroniony... No cóż, taki sędzia jaka kondycja wymiaru sprawiedliwości...

Dokładnie się ośmieszasz wskazując na pisowską proweniencję swoich głupiutkich uwag. Nie masz żadnego dowodu ale bluzgasz. Brak ci argumentów ad rem - użyjesz ad personam. Uwikłany w nacjonalizm to jest twój malutki idol, który dziś obchodzi 35 rocznicę przespania internowania. Jak wpadła milicja by go internować to tak słodko spał u mamy, że.....pozwolili mu spać dalej.

He he - za jakiś czas będzie trzeba zapłacić odszkodowanie , być może oddawać niesłusznie pobierane pensje - od momentu ogłoszenia wyroku powołane w ten sposób osoby mają pełną świadomość i wiedzą w jakich warunkach prawnych działają , a działają już od tego momentu umyślnie i z premedytacją. Do tego dojdzie jeszcze problem unieważniania jakiś decyzji. Państwo z KRRiTV też właśnie od tego momentu narażają się, że jako ciało konstytucyjne nic z tym nie robią i akceptują taki stan rzeczy.
Cudowny widok, będzie jak za ileś lat okaże się, że całe te media narodowe były nielegalne i wszyscy którzy w tym uczestniczyli nawet na najniższym szczeblu zaczną mieć problemy. Z drugiej strony to jest milowy krok naprzód, bo otwiera możliwość natychmiastowej likwidacji raz na zawsze państwowych mediów, wystarczy, że do władzy dojdzie jakaś pogardzana przez te media siła , która nie popełni tego fatalnego błędu i nie będzie miała chęci tego przejmować i oceni, że ulżenie społeczeństwu w płaceniu abonamentów jest większą korzyścią polityczną niż posiadanie takich mediów, które i tak w razie przegranej później zawsze dają po głowie.