fakt jest taki, że czy tutaj, czy pod postami na FB, słychać głosy cieszące się z powrotu Tigera. Wydaje się też, że linia komunikacyjna w social media będzie kontynuowana, oczywiście z nieco przytępionymi pazurami. A świadczy to zwyczajnie o tym, że poprzednia komunikacja marki trafiała do grupy celu, była jakaś. Paradoks, że podobała się również "branży". Szkoda, że jeden durny wpis to zaorał i trzeba było rozpalić stos.
gość2018-03-13 11:17
00
Przecież tego typu napoje to syf i szkoda dla zdrowia. Powinny być zabronione. Młodzi ludzie powinni trzymać się od tego z daleka.
znawca2018-03-13 11:23
00
fakt jest taki, że czy tutaj, czy pod postami na FB, słychać głosy cieszące się z powrotu Tigera. Wydaje się też, że linia komunikacyjna w social media będzie kontynuowana, oczywiście z nieco przytępionymi pazurami. A świadczy to zwyczajnie o tym, że poprzednia komunikacja marki trafiała do grupy celu, była jakaś. Paradoks, że podobała się również "branży". Szkoda, że jeden durny wpis to zaorał i trzeba było rozpalić stos.
Fakt jest taki, że za pisanie pozytywnych komentarzy się płaci.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tiger Energy Drink wraca z nową kampanią i na FB. "Bolesne upadki i epickie sukcesy"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
fakt jest taki, że czy tutaj, czy pod postami na FB, słychać głosy cieszące się z powrotu Tigera. Wydaje się też, że linia komunikacyjna w social media będzie kontynuowana, oczywiście z nieco przytępionymi pazurami. A świadczy to zwyczajnie o tym, że poprzednia komunikacja marki trafiała do grupy celu, była jakaś. Paradoks, że podobała się również "branży". Szkoda, że jeden durny wpis to zaorał i trzeba było rozpalić stos.
Przecież tego typu napoje to syf i szkoda dla zdrowia. Powinny być zabronione. Młodzi ludzie powinni trzymać się od tego z daleka.
Fakt jest taki, że za pisanie pozytywnych komentarzy się płaci.