Nie kłam obleśny lewaku. To misyjny program polegający na konserwatywnym rzucaniu piłką w ten sposób by odbijając się od ściany wpadła do jednej z czterech dziur propagujących wartości konserwatywne. Ty lewaku nie rozumiesz tego bo się ścigasz tylko na słupki i nawet nie potrafisz się zaśmiać konserwatywnie tak jak ja czy świeżo wyemigrowana do Korei Krycha.
I co obleśny lewaku. Ja tutaj triumfuję a ty tylko podrygujesz bo nie rozumiesz na czym polega konserwatywne rzucanie piłką o ścianę.

Nie wdaję się w dyskusję z głupkami. Sprowadzą do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem...
Zatem - bez komentarza i bez odbioru!

TVP nie powinna się ścigać z TVNami i Polsatami na cyrkową tandetę. Niech TVN i Polsat produkują odmóżdżające widowiska, a TVP niech idzie w ambitność.

Czy tak trudno jest zrozumieć, że dla telewizji typowo misyjnej (bez jakichkolwiek programów komercyjnych) potrzebna jest dobra ściągalność abonamentu i uniezależnienie się od reklamodawców? Dopóki abonament jest płacony - de facto - dobrowolnie i jest płacony tylko przez niewielką część społeczeństwa, nonsensem jest oczekiwanie od TVP wyłącznie programów misyjnych! Trzeba doprowadzić ściągalność abonamentu do należytego poziomu, zmusić całe społeczeństwo do płacenia i nie dać możliwości się wymigać od płacenia, a potem dopiero można zacząć żądać od TVP, żeby nie robiła cyrkowej tandety i na wszystkich swoich kanałach przez 24 godziny na dobę nadawała wyłącznie programy misyjne dla elitarnej inteligencji.

Nie jestem zachwycony tymi odmóżdżającymi widowiskami, ale jestem wyrozumiały i wiem, że bez takich widowisk telewizja publiczna w obecnej sytuacji nie byłaby w stanie się utrzymać, bo samego abonamentu nie wystarczy. A skoro muszą być programy dla masowej widowni, to lepsza już jest taka rozrywka, niż jakaś lewacka publicystyka pokroju "Tomasz Lis na żywo".

Na szczęście misji w TVP i tak jest bardzo dużo. Kilka kanałów typowo misyjnych (Info, Kultura, Historia, Regionalna TVP3) i pojedyncze programy misyjne na TVP1 i TVP2 to naprawdę jest dużo, bardzo dużo i grzechem jest nie doceniać tego! Konserwatywna inteligencja ma co oglądać w TVP, więc już nie dramatyzujmy! Cieszmy się produkcjami misyjnymi, bo dużo ich w TVP mamy do wyboru!