Przecież to porażka producentów, którzy źle wytypowali osoby do roli zdrajców. Zakłamywanie rzeczywistości przez panią prowadzącą niewiele da. Do castingu zatrudnili słabego rekrutera (Janczak i spółka) i do testów psychologicznych uczestników podeszli beztrosko. Nie pierwszy wielki format, którego adaptacja leży i nie ostatni w naszym kraju. Tylko tych milionów szkoda.
ja2024-03-07 18:05
102
TVN urządza jakieś mistrzostwa głupoty? Widziałem pierwszy odcinek. Palili diabły wielkości misia z filmu Miś. Po co? Nikt nie wiedział. Zaprosili ludzi do zamku po czym… jakiś paź z korpo wywalił dwoch starych uczestników i jedną młodą za podejrzenie, że myślą i nie są yebć.pis. Teraz jak czytam to te ameby co zostały przywalają się do kobiety pracującej. Że mówi do siebie? No i? Takiej żenady dawno nie było.
Karol2024-03-07 23:40
34
Kto pisze te artykuły? Czy ktoś to sprawdza, redaguje czyta ? Gramatyka, stylistyka niektórych zdań nie da się w ogóle zrozumieć. Jak by zostały na ślepo przetłumaczone przez internetowy translator
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Monika złamała zasady gry „The Traitors. Zdrajcy”. O konsekwencjach rozmawiamy z prowadzącą show Malwiną Wędzikowską
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Przecież to porażka producentów, którzy źle wytypowali osoby do roli zdrajców. Zakłamywanie rzeczywistości przez panią prowadzącą niewiele da. Do castingu zatrudnili słabego rekrutera (Janczak i spółka) i do testów psychologicznych uczestników podeszli beztrosko. Nie pierwszy wielki format, którego adaptacja leży i nie ostatni w naszym kraju. Tylko tych milionów szkoda.
TVN urządza jakieś mistrzostwa głupoty? Widziałem pierwszy odcinek. Palili diabły wielkości misia z filmu Miś. Po co? Nikt nie wiedział. Zaprosili ludzi do zamku po czym… jakiś paź z korpo wywalił dwoch starych uczestników i jedną młodą za podejrzenie, że myślą i nie są yebć.pis.
Teraz jak czytam to te ameby co zostały przywalają się do kobiety pracującej. Że mówi do siebie? No i? Takiej żenady dawno nie było.
Kto pisze te artykuły? Czy ktoś to sprawdza, redaguje czyta ? Gramatyka, stylistyka niektórych zdań nie da się w ogóle zrozumieć. Jak by zostały na ślepo przetłumaczone przez internetowy translator