Mi się bardzo podoba taki humor, w końcu koniec żenujących mordobić, mam takie wrażenie że Canal+ przestaje być stacja dla 40-50 latków a zaczyna dla młodych

był jeden taki serial 'Mała Brytania' - tam nie było litości dla poprawności politycznej dostawało się i gejom i liberałom i durnym paniusiom. Niestety polski humor na zarówno małym jak i dużym ekranie zakończył się wraz z odejściem Pana Stanislawa Barei. Do komedii trzeba mieć przede wszystkim TALENT a nie tylko wybrakowane przez polskie szkoły aktorskie rzemiosło.

Do samej postaci Holca na LinkedIn wysłałem mu swoją opinię, ciekawe czy odczyta. :D

Tak czy siak, wiele jest niedociągnięć z serialu, którego reżyser chciał zrobić taką pokazówkę, że umie coś więcej zrobić niż nieudany polski western ("Magnezja") czy film o artystach muzyki chodnikowej - co prawda dorabiający się na lewo poprzez różne układy biznesowe w latach 90. ("Disco Polo"). A wyszedł z tego ostatni film z trylogii Barei-Chęcińskiego, czyli "Ryś". Satyra wcale nie kontrastowa, nie oddająca realiów życia w polskiej korporacji, jedynie kolejny serial do wsparcia przez marketingowców.

Jedynie szczerość i odseparowanie się od paradokumentalnej szmiry toczącej ten rynek jest godna pochwały.