Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
TePanel podzielił się danymi. „Z telewizora korzysta 90 proc. Polaków, radio z DAB+ posiada niespełna 5 proc.”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Wyjaśniam dlaczego DAB się nie przyjął.
Radio w dzisiejszych czasach jest słuchane przede wszystkim w samochodach. A w Polsce samochody są przede wszystkim sprowadzane używane - czyli nieszczególnie najnowsze. Tymczasem jeszcze 4 lata temu, kiedy kupowałem nowy samochód w salonie, to dopłata do modułu DAB wynosiła 1000 zł + VAT (dodatkowo do ceny zestawu multimedialnego z kolorowym ekranem dotykowym Apple Car Play, Google car itp w cenie 3500 zł + VAT). Nawet sprzedawca samochodów odradzał przepłacanie. Czyli musi minąć jeszcze kilka dobrych lat, zanim więcej niż połowa jeżdżących w Polsce samochodów będzie miała radia DAB+. W zastosowaniach domowych DAB+ nie ma sensu, gdyż lepszą jakość i funkcjonalność daje radio internetowe.
DAB+ nikomu potrzebny nie jest. Rynek zweryfikował tę technologię. Można już to wyłączyć. Jedyną zaletą jest możliwość umieszczenia większej liczby stacji, natomiast niekoniecznie w lepszej jakości niż w analogu. Jeżeli ktoś potrzebuje kilkudziesięciu stacji to radio internetowe stoi otworem, dla większości UKF jest w zupełności wystarczający.