Na 3 piętrze to śmieje się chyba tylko jeden taki o sztucznie noszonych szeroko ramionach w niedopasowanym garniturze i kolorowych skarpetkach, co siedział do wieczora jeszcze niedawno w pakamerce za sekretarką i noska nie wściubał bo wiedział, że w redakcji wciąż pełno postępowych ludzi (i zwolnić ich nie może bo sam nic nie umie i by go zaorali na woro) którzy intelektem mogą go w każdej chwili z 3 piętra przez okno co najmniej na drugą stronę Świętorzyskiej wykopać.

Napiszę po polsku - bardzo mnie cieszy, że zaorany zarząd WP rozsmarowuje Orłosia, który to biedaczek w ferworze pensji płaczliwym głosem żegna już pracowników kolejnej redakcji. Ach jaka tragikomedia, jaki melodramat, oj tych biednych gryzipiórków za 4 tysie znowu na pysk, na śmietnik rzucają, jeszcze się po jednych zwolnieniach nie otrząsneli a znowu znajomości w celu panicznego szukania pracy będą uruchamiać, ale on, bohater i narodowy wieszcz musi zostać na stanowisku i walczyć o utrzymanie dobrego imienia kanału, w końcu zarząd rozsmarował go na ścianie i kazał zmienić format dla podwyższenia dramatycznie dużej oglądalności... Buhahahahaha, to jest tak żenujące że aż zabawne że przedstawienie pt. "telewizja WP działa i ma się dobrze" trwa, niech smyrają swoich inwestorów dalej:)

Jak za projektem stał sam Wojciech Pawlak to musiało się to tak skończyć nawet jak już go tam niema. Zarżnął OBOP, zdołował Dwójkę to niby czemu tu miało by być inaczej