Puls co prawda puszcza dość często powtórki, ale czasami trafia im się perełka filmowa, która ma swoją premierę w stacji niedługo po premierze w kinach. Aczkolwiek dużym minusem tego jest to, że większość tych nowych produkcji puszczają w nietypowych godzinach. Na przykład Kobra 11 ciesząca się dużą widownią w Polsce którą Puls emituje zaledwie pół roku po premierze w Niemczech w okolicach godziny 12. Pamiętam jak 1 kwietnia 2019r. wyemitowali 1 odcinek na Pulsie 2 o godzinie 20 i widownia była o wiele większa niż ta z Puls o godz. 12. Podsumowując muszą trafić z czasem aby jeszcze bardziej podskoczyć.

Niejaki Kurski ekonomiczny ignorant to widzi?

Alez bedzie dzisiaj slychac nad warszawa dzwiek pekajacych d... po tym artykule. Psy szczekaja a pulsik jedzie dalej:)