Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Telewizja Polska żegna się z Dorotą Wysocką-Schnepf. „Wstyd pracować dla propagandowej stacji”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (95)
WASZE KOMENTARZE
Ale kasy przytulać co miesiąc to już wstyd nie było...?
nie wierzę, że taka skleroza i impotencja umysłowa może panować w ludziach. proszę sobie sprawdzić jak zaczęła pracę w TVP Platforma, gdy zaczynała rządzić i ilu dziennikarzy wywaliła i jakie to były "białe rękawiczki" a potem się udzielać!!WCALE NIE TRAKTOWAŁA TVP "jak coś, co jest kwestią życia i śmierci", WCALE HAHAHAHAHAHAHA. Za rządów PO nie było ani jednego dziennikarza w mendiach, który byłby niezgodny z linią ówczesnej władzy! nawet wśród gości zapraszano tylko takich, którzy podzielali pogląd na władzuchnię. a jak już zaprosili kogoś np z PISu to w relacji 1:3 + prowadzący (np. u Lisa)!proszę nie siać propagandy, bo teraz jest więcej pluralizmu niż wcześniej. świadczą o tym takie programy jak chociażby " w tyle wizji (np Skiba i Fausette)", "warto rozmawiać, czy "polityka przy kawie", czy w sobotę ten program, w którym pani z Zielonych nie zgadzała się na obecność Mariana Kowalskiego i inne. można posłuchać zarówno Petru, Kukiza, Niesioła (niestety), czy kogoś z PISu. Jeśli teraz jest propaganda, to co było za Platformy w takim razie?? to jest totalne kłamstwo powtarzane wkółko i ludzie zaczynają wierzyć w te wasze kłamstwa, w których wyszkoliliście się na MEDAL! BRAWO WY!
Jarosław Kret
zwolniony z TVP prezenter pogody
Do domu mojej babci weszli bolszewicy, zerwali klepkę, zrobili z niej ognisko, a potem wyrzucili wszystkich z tego domu. I ja się mniej więcej podobnie czuję. Do domu, w którym siedziałem i dobrze się czułem, ktoś wszedł i mnie wyrzucił. Wiadomo, bolszewicy jak wchodzili do domu, to zamiast podziękować tym, którzy w nim mieszkali, którzy go budowali, myli się w klozetach i palili klepki. Moja babcia nie mogła się z tego otrząsnąć i ja też się trochę nie mogę otrząsnąć z tej bolszewii, której doświadczyłem.