To pozbadz sie tych stu niepotrzebnych i nie wylewaj dziecka z kapiela

Nie wygaduj glupot. Z ta insytucja bylem zwiazany przez wiele lat. Widzialem co sie dzieje, potrafilem przewidywac i teraz to nie moj problem. Ale szacunek dla ludzi, ktorzy tam ciezko i solidnie pracuja mam.
Ci ludzie przezyli kolejne hordy nieudacznikow, ktorzy nimi zarzadzali i potrafia caly czas wiele zrobic za zadne pieniadze. Sa wsrod nich zdolniejsi i mniej zdolni, jak wszedzie. Sa tacy ktorzy moga cos robic i tacy co nie maja takiej mozliwosci bo zapakowano ich do systemu, ktory te mozliwosci odbiera. Oni sa niepotrzebni i ekonomia nakazuje sie ich pozbyc. Trudno. Ale nie generalizuj bo to nie fair.

Czy zarząd o tym wie? Rewolucja pożera własne dzieci.