A w czyim imieniu ty durny sukinsynu tego kacapa przepraszałeś?
j2016-01-30 13:45
00
WIERZĘ PANI PRZEŁOMIEC !!! NIE WIERZĘ " ANONIMOWYM ZAPRZAŃCOM " !!!
Polak 2016-01-30 14:07
00
Niestety pytanie dziennikarki zadane w takiej formie, stawia w kłopotliwej sytuacji nie tylko gościa programu, ale też TVP. Reakcja władz TVP na przeprosiny producenta: potraktowanie ich jako jego prywatnego zdania na sytuację, zwolnienie go z pracy, przy jednoczesnym gratulowaniu prowadzącej dobrego programu (o ile jej wierzyć) - jaki to przedstawia wizerunek telewizji publicznej? Czy TVP powinna być stronnikiem w międzynarodowych stosunkach z Rosją? A co w momencie, gdy władze Rosji zwrócą się z oficjalnym listem do TVP o sprostowanie i przeprosiny? Ciekawi mnie, jak wyglądałaby odpowiedź. W końcu "skróty myślowy", do czego przyznała się, lub jak to woli - sprostowała prowadząca, nie pokrywa się z faktami.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Telewizja Polska rozstaje się z producentem z TAI, który po wywiadzie przeprosił rosyjskie ministerstwo
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
A w czyim imieniu ty durny sukinsynu tego kacapa przepraszałeś?
WIERZĘ PANI PRZEŁOMIEC !!! NIE WIERZĘ " ANONIMOWYM ZAPRZAŃCOM " !!!
Niestety pytanie dziennikarki zadane w takiej formie, stawia w kłopotliwej sytuacji nie tylko gościa programu, ale też TVP. Reakcja władz TVP na przeprosiny producenta: potraktowanie ich jako jego prywatnego zdania na sytuację, zwolnienie go z pracy, przy jednoczesnym gratulowaniu prowadzącej dobrego programu (o ile jej wierzyć) - jaki to przedstawia wizerunek telewizji publicznej? Czy TVP powinna być stronnikiem w międzynarodowych stosunkach z Rosją? A co w momencie, gdy władze Rosji zwrócą się z oficjalnym listem do TVP o sprostowanie i przeprosiny? Ciekawi mnie, jak wyglądałaby odpowiedź. W końcu "skróty myślowy", do czego przyznała się, lub jak to woli - sprostowała prowadząca, nie pokrywa się z faktami.