Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Nadawca publiczny wdroży teletekst oparty na HbbTV
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Zaraz p. Paweł Tutka wejdzie i napisze jakie to przestarzałe i w ogóle, i że nasze Hbb jest 100 razy lepsze...
Tymczasem polskie HbbTV jakie jest każdy widzi. Król jest nagi...
Moim zdaniem symulowanie teletekstu na bazie HbbTV jest przestarzałe (pomysł / koncept) i w ogóle bez sensu ponieważ cała nawigacja po zawartości takiego serwisu odbywa się po ponumerowanych stronach od 100 do 999 - podobnie jak ma to miejsce w tradycyjnym (aż chciałoby się napisać "analogowym teletekście") teletekście. Nawigowanie po zawartości serwisu (teletext w HbbTV) przez wpisywanie numeru strony na pilocie może być bardzo kłopotliwe, szczególnie na pilotach od nowych telewizorów na których nie ma już przycisków z cyframi od 0 do 9. :) dodatkowo taka struktura nawigacji bardzo ogranicza możliwości jakie nam daje HbbTV. Dodatkowo w tradycyjnym teletekście jest jeszcze problem z samą pojemnością zakresu numeracji stron teletekstu. To doprowadziło do korzystania z podstron (01 - 99) lub stron o dynamicznej zmianie zawartości strony w czasie jej nadawania.
Znacznie lepiej i prościej jest przenosić poszczególne sekcje treści z teletekstu bezpośrednio do dedykowanych aplikacji HbbTV. Prostym przykładem z polskiego rynku może być pogoda. W teletekście mamy "tabelkę danych" jak w Excelu, natomiast w HbbTV mamy materiał wideo na żądanie z pogodą prezentowaną przez pogodynkę. Dwa kliknięcia na pilocie i oglądasz pogodę w TV.
Kolejnym przykładem wiadomości - w teletekście mamy strony z tekstem do czytania, a w HbbTV mamy dostęp na żądanie do najnowszego wydania głównego serwisu informacyjnego. Taki jest stan na dzisiaj. Za chwilę będzie wiosna, nowa ramówka i zapewne pojawią się kolejne aplikacje HbbTV.
Ten "przestarzały koncept" jest i tak dużo lepszy, niż reklama na 1/4 ekranu...