Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Telekamery bez Polsatu i TVN, nie będzie gali
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
myślałem że telekamery to będzie nasz odpowiednik Emmy Awards,ale się myliłem.Wybitni aktorzy jak Cezary Żak,Artur Barciś czy Doorota Chotecka są pomijani w kategorii aktor/ka, często aktorzy drugo planowi sa fenomenalni w swoich rolach ale o nich też się zapomina.Dlaczego nie ma kategorii -aktor drugoplanowy.Dlaczego nominowani są pseudo-aktorzy.Gdzie szacunek dla tego zawodu.Nie wspomnę że polscy wokaliści czy wokalistki przegrywają w plebistycie z mało utalentowanymi "muzykami". Nie rozumiem jak można przyznawać nagrodę aktorowi 3 lata z rzedu za jedną rolę- a potem dać mu złotą statuetkę i zaszufladkować z tą jedną rolą.To jest nie zrozumiałe.Nigdzie tak nie ma.Naprawdę myślałem że będzie to show na wysokim poziomie.ale polacy nie potrafią bez różnic i poglądow zrobić fajnej gali Telekamer.
TVN jest najlepsza, napisał pracownik funkcjonariusz TVN, a to taki śmieć jak pozostałe. Gdyby był prawdziwy wolny rynek a nie kapitalizm polityczny te rzekOme gwiazdy trafiłyby na śmietnik, a tak to serwują ludziom te śmiecie a oni je spożywaja mając ograniczony wybór. Tak wyrastają proincjonalne, zakompleksione nadwiślanskie pseudo gwiazdy.
Co tam zapuszczone włosy, czarne rajtki czy majtki korekcyjne, ja tygodniami wietrzyłam z naftaliny moją małą czarną co to w niej od lat każdą imprezę oblatuję, jadę na wdechu na sokach pomidorowych żeby brzuch po licznych ciążach zgubić a tu masz...taka wiadomość. I było warto? Się pytam.