Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tęczowa kolekcja i kampania Risk made in Warsaw. Marka wspiera LGBT
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Ich nie trzeba wspierać, oni wspierają siebie wzajemnie.
fajnie, brawo
I to jest kwintesencja małostkowości i obłudy. Albo chore dziecko, które trzeba wspierać, albo chorzy ludzie, którzy wymagają ciągłej opieki, bo sa tacy nieszczęśliwi. Nikt normalny nie che obnosić się z tym, że ma 5 kochanek, a w łóżku lubi trójkąty, ALEEEE!!! … Geje to co innego!
Walenie w tyłek jest powodem do ekstrawaganckiego oznaczania się za pomocą kolorowych nadruków na plecach w postaci tęczy. To takie oznaczenie chorych, jak w czasach dżumy? Czy co to ma na celu?