Skoro to jest za publiczne pieniądze, to to jest dostęp do informacji publicznej. I jako obywatel mam prawo to zobaczyć.
Jak kupisz bilet to będziesz miał prawo zobaczyć , a dostęp do informacji nie polega na rozpowszechnianiu nielegalnie zarejestrowanych treści, osoba która jako widz dokonała nielegalnej rejestracji powinna odpowiedzieć w pierwszej kolejności, a w drugiej ten kto to emitował wiedząc jakie jest źródło.
enter2017-02-21 23:45
00
TVP jak w przypadku słynnego dzieła "pucz" poda źródło internet, a pereira po wpadce z relacji procesu wyłazi z odbytu i już szuka tematu zastępczego próbując się podlizać jakiemuś kotojebcy
.......2017-02-22 00:48
00
I znów będą te same wyświechtane argumenty. Wolność wypowiedzi artystycznej. Sztuka jako prowokacja, ewentualnie na odwrót. Nowy język wypowiedzi teatralnej/artystycznej. I ostatni, ale w zasadzie najważniejszy: prostaczki nie pojmują. Być może coś się już skończyło i doszliśmy do ściany. Na co można było zdefekować, to już to uczyniono. Teraz można już tylko iść w kierunku ilości masy kałowej, traktowanej jako wypowiedź artystyczna. Oczywiście, nic nie wisi w próżni. Ta antysztuka, jest POLITYCZNA, bo jest przemyślana i stosowana jako taran, amunicja, oręż, trotyl którymi to dewastuje się to, co jest jakimś najszerzej pojmowanym kanonem kultury, nie tylko zachodu, ale ogólnoludzkiej. Przecież i w Chinach i w Kambodży przeprowadzono atak na starą kulturę, czyli de facto człowieka w tej kulturze żyjącego. Sowiecka metoda, wcześniej jakobińska, nie dały pożądanych rezultatów, więc zaprojektowano marksizm kulturowy i według instrukcji przeprowadzana jest dewastacja kultury. I oni śmią wskazywać na Trumpa, jako zagrożenie dla kultury zachodu? :D On jest co najwyżej narcystycznym prostakiem, który ma na tyle oleum w głowie, że się już zorientował, co śmierdzi, co nie śmierdzi.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Teatr Powszechny chce pozywać media za publikowanie nagrań z krytykowanego spektaklu „Klątwa”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (68)
WASZE KOMENTARZE
Jak kupisz bilet to będziesz miał prawo zobaczyć , a dostęp do informacji nie polega na rozpowszechnianiu nielegalnie zarejestrowanych treści, osoba która jako widz dokonała nielegalnej rejestracji powinna odpowiedzieć w pierwszej kolejności, a w drugiej ten kto to emitował wiedząc jakie jest źródło.
TVP jak w przypadku słynnego dzieła "pucz" poda źródło internet, a pereira po wpadce z relacji procesu wyłazi z odbytu i już szuka tematu zastępczego próbując się podlizać jakiemuś kotojebcy
I znów będą te same wyświechtane argumenty.
Wolność wypowiedzi artystycznej.
Sztuka jako prowokacja, ewentualnie na odwrót.
Nowy język wypowiedzi teatralnej/artystycznej.
I ostatni, ale w zasadzie najważniejszy:
prostaczki nie pojmują.
Być może coś się już skończyło i doszliśmy do ściany. Na co można było zdefekować, to już to uczyniono. Teraz można już tylko iść w kierunku ilości masy kałowej, traktowanej jako wypowiedź artystyczna.
Oczywiście, nic nie wisi w próżni. Ta antysztuka, jest POLITYCZNA, bo jest przemyślana i stosowana jako taran, amunicja, oręż, trotyl którymi to dewastuje się to, co jest jakimś najszerzej pojmowanym kanonem kultury, nie tylko zachodu, ale ogólnoludzkiej. Przecież i w Chinach i w Kambodży przeprowadzono atak na starą kulturę, czyli de facto człowieka w tej kulturze żyjącego. Sowiecka metoda, wcześniej jakobińska, nie dały pożądanych rezultatów, więc zaprojektowano marksizm kulturowy i według instrukcji przeprowadzana jest dewastacja kultury. I oni śmią wskazywać na Trumpa, jako zagrożenie dla kultury zachodu? :D On jest co najwyżej narcystycznym prostakiem, który ma na tyle oleum w głowie, że się już zorientował, co śmierdzi, co nie śmierdzi.