Moja prawica nie dorosła do rządzenia Telewizją Publiczną. Platforma robiła własne interesy polityczne i biznesowe. Prawda, ale liczyła się z faktami, np. z wynikami oglądalności i starała się nie przeginać. Także starali się konkurować o widza. Teraz nastąpiła- w tym względzie - mentalność bolszewicka. Przykre to, lecz muszę to powiedzieć. W niedziele o 21.25 musi to być klęska. Kolejny program, nawet interesujący, ale nie w tym miejscu. Jak spełni się ta przepowiednia, zdaniem nowego Kierownictwa, będzie gorzej dla tego faktu. Przejdziemy do historii jako nieudacznicy.

Kolejny program w TVP dla pisowskiego towarzystwa wzajemnej adoracji. Znowu gadanie na ekranie o niczym.

Po tym co wasz wódz wygadywał dzisiaj w Łomży o przeciwnikach politycznych, kto zechce z wami rozmawiać? Chcecie się udusić z nienawiści, trudno wasza sprawa, ale nam pozwólcie oddychać...