Wg mnie reklama jest swietna i bardzo odwazna. Rozwody staly sie wielkomiejska codziennoscia.

Czyli wykorzystywanie w reklamie cierpienia ludzi do sprzedawania większej ilości telefonów jest super. W większości rozwodów to właśnie dzieci cierpią najwięcej. Czy ta reklama pokazała to cierpienie? Zamiast tego mamy uśmiechnięte dziecko. Brawo, ciekawe co na to powiedzą w poradni psychologicznej dla dzieci, gdzie codziennie mierzą się z cierpieniem dzieci - bardzo często rodzice walczą między sobą.

Uważam, ze takimi reklamai można sie chwalic a nie miec z ich powodu wstyd. Jest spojna z innymi od TM, gra na emocjach ale dla mnie w pozytywnym tego slowa znaczeniu. NIe rozumiem tych skarg i ubolewania co moze poczec dziecko kiedy reklama jest dla osob zainteresowanych oferta sieci