Klip więcej niż słaby. Po pięciu sek. jest już nudny i ekspozycja produktu mało zrozumiała. Całość zabawna nie śmieszna.W burzy mózgów pr powstał gniot. Dla tradycyjnego elektoratu usług PKO przekaz i osoba nie do przełknięcia . Potencjalnie nowi usługobiorcy nie siedzą przed telewizorem oglądając głupoty z Szymonem bo nie mają czasu. Lepiej wydawać bankom pieniądze na prestiżowe dofinansowania np.kultury albo budując choć jeden dom modelowy dla np. powodzian (miejsce na wlepkę z oferta zawsze się znajdzie). Przynajmniej bank będzie się kojarzył z czymś ekstra, z jakąś wizją pozytywnego funkcjonowania w społeczeństwie) a nie z przepłaconym celebrytą co może wśród ludzi budzić niepokój o szczerość przekazu. Ogólnie mamy nowy starocerkiewny wypas szkodzący wizerunkowi PKO.
antek2011-03-29 19:37
00
Po prostu nie rozumiem, co Majewski mówi, ma fatalną dykcję. Być może bank chce trafić do młodych, i dobrze. Trzonem klienteli PKO BP są jednak ludzie dorośli i starsi. Jest ich 9 milionów.Czy nie lepiej o nich zadbać? Używałam wczoraj bankomatu w Warszawie przy ul. Bonifacego. Okropnie zaniedbane i pomieszczenie i automaty, jeden z trzech był nieczynny. Odbieram więc te powierzchowne zabiegi jako przerost formy nad treścią. Wiem, że kasa /wielka/ na promocję kusi marketingowców, ale nie wyrzucajcie naszych pieniędzy bez sensu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Szymon Majewski w reklamie PKO BP jako „zerowy” marketingowiec-koszykarz (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Jak się nazywa ten łysy kolo w pinglach ?
Klip więcej niż słaby.
Po pięciu sek. jest już nudny i ekspozycja produktu mało zrozumiała.
Całość zabawna nie śmieszna.W burzy mózgów pr powstał gniot.
Dla tradycyjnego elektoratu usług PKO przekaz i osoba nie do przełknięcia .
Potencjalnie nowi usługobiorcy nie siedzą przed telewizorem oglądając głupoty z Szymonem bo nie mają czasu.
Lepiej wydawać bankom pieniądze na prestiżowe dofinansowania np.kultury albo budując choć jeden dom modelowy dla np. powodzian (miejsce na wlepkę z oferta zawsze się znajdzie). Przynajmniej bank będzie się kojarzył z czymś ekstra, z jakąś wizją pozytywnego funkcjonowania w społeczeństwie) a nie z przepłaconym celebrytą co może wśród ludzi budzić niepokój o szczerość przekazu.
Ogólnie mamy nowy starocerkiewny wypas szkodzący wizerunkowi PKO.
Po prostu nie rozumiem, co Majewski mówi, ma fatalną dykcję. Być może bank chce trafić do młodych, i dobrze. Trzonem klienteli PKO BP są jednak ludzie dorośli i starsi. Jest ich 9 milionów.Czy nie lepiej o nich zadbać?
Używałam wczoraj bankomatu w Warszawie przy ul. Bonifacego. Okropnie zaniedbane i pomieszczenie i automaty, jeden z trzech był nieczynny. Odbieram więc te powierzchowne zabiegi jako przerost formy nad treścią. Wiem, że kasa /wielka/ na promocję kusi marketingowców, ale nie wyrzucajcie naszych pieniędzy bez sensu.