Zastanawiam się czemu media go tak nachalnie promują. Przecież to jest produkt medialny, człowiek, który kojarzony jest ewidentnie z lewicowymi mediami w Polsce. Najpierw praca w Gazecie Wyborczej potem Newsweek a teraz w TVN. O czym będzie mówił w kampanii wyborczej? O tym jak prowadził program Mam talent?

Za nim stoi ogromna kasa. Kolejny produkt jak Palikot, Petru, Biedroń. Wyszarpie może 5%

Szkoda, że rozmowy nie poprowadził Kammmmel - najnowsza "gwiazda" radia Z. W końcu oboje z Hołownią specjalizują się głównie w kategoriach rozrywkowych, do których należy kwalifikować kandydaturę katechety z Mam Talent na prezydenta. Nic dziwnego, że żaden poważny dziennikarz nie zdecydował się wziąć udział w tej szopce.