Panie Gliński, litości, lepiej nic nie powiedzieć, niż powiedzieć "nic". Chyba resztki inteligencji, ale panu zostały?

"W tyle wizji" to program gdzie wazelina leje się wiadrami. Peany pod adresem rządu ,który absolutnie NIC złego nie robi a wręcz przeciwnie,osiąga wyłącznie sukcesy.Coś na kształt Korei oraz jej genialnego wodza. I to ciągłe wyciąganie z archiwum nagrań aby dalej pogrążyć PO ,szydzić i kpić...Czy to tez nie jest przypadkiem dzielenie oraz szczucie na siebie?.Wg mnie jest, a ten Gliński to kolejny hipokryta "dojnej zmiany".Jednych dezubekizują a innych komuchów awansują, ot taki "niewinny" żarcik Pisuarów.

zobaczcie...ludzie co ci szubrawcy zrobili na nowo z krajem, który zaczynał być podobny do innych. Ich nazwiska nie przejda do historii bo nikt nie wspomina kretynów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!