Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Szefowa „Tygodnika Podhalańskiego”: Rynek pism regionalnych jest specyficzny
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Każdy rynek jest specyficzny, bo każdy rynek jest inny. Dotyczy to zarówno prasy, jak i każdej działalności biznesowej. Specyficzny jest rynek samochodowy, bo inny od rynku AGD, specyficzny jest rynek pism regionalnych, bo inny niż pism codziennych, czyli gazet. I tyle. Używanie takich pustych zwrotów nie ma sensu.
A my z Mazowsza kochamy TP, bo trzeba przyznać że głos ma całkiem niezły:) Oby tak dalej, Gratulujemy, niech nam służy na lata i niech się rozwija!
wystarczy przeczytać dokładnie cały wywiad i zrozumiesz, że słowo "specyficzny" jest tutaj uzasadnione. W gazecie ogólnopolskiej, a nawet w jej regionalnych mutacjach nie znajdziesz tekstu, czy nawet opinii na temat firmy/osoby/instytucji, która zupełnie przypadkowo ma w Twoim tytule wykupioną reklamę lub świadczenia barterowe. Dlatego czapki z głów - szkoda tylko, że praktyka dziennikarska TP znajduje tak niewielu naśladowców w innych mediach (nie)regionalnych.