wystarczy dowiedzieć się jaka była awantura z nim w Nadbałtyckim Centrum Kultury.
gostek2016-07-05 20:51
00
Adam przestań gwiazdorzyć. Najważniejsze: "tego Radia nie było i nie będzie bez słuchaczy". Wskaż "pożal się boże" dyrektorze choć kilkanaście osób które słuchają tych twoich "pożal się boże audycji". Już nawet opłacani klakierzy pouciekali z portali, bo głupiego bronić nie będą.
Łukasz Warzocha2016-07-05 22:00
00
Dotychczas zaproponowane zmiany wskazują na utrzymanie "status quo" i prawdopodobne odbycie konsultacji u K. Skowrońskiego (patent z Kordowiczem (cenię, szanuję i cieszę się z powrotu-ale radio oceniam za całokształt-to się musi bronić jako całość), Baronem, Niedźwieckim). Byleby nie ruszyć tego co wtłoczono siłą do ramówki reformą W. Laskowskiego sprzed kilkunastu lat. Zwróciłem uwagę na wieści docierające z obozu radiowej Jedynki, gdzie mówi się, że osoby z nowego kierownictwa nie słuchały tego radia wcześniej. Od razu zapaliła mi się lampka: czy w Trójce nie jest przypadkiem podobnie? Dotychczasowe zmiany skwitowałbym Dezerterowym: "wasze zmiany nic nie zmieniają". W poniedziałek po 19.00 R. Kantereit-chyba nie wiedząc kto za chwilę się pojawi- zwrócił moją uwagę zapowiedzią, że za chwilę wystąpi A. Szydłowska w audycji Aksamit - co przyjąłem bez entuzjazmu i potraktowałem podobnie jak kilkanaście lat temu kiedy Szydłowska wyemitowała pierwszą audycję w Trójce okraszoną tandeciarską muzyką przyniesioną z Radiostacji - nazywaną dla niepoznaki nowoczesną. Potraktowałem symbolicznie ten moment bo to Grzegorz Hoffmann pojawiał się zwykle o tej porze i choć dobrym kierownikiem muzycznym nie był (lub nie mógł być) to audycję robił co najmniej dobrą - zapowiadała mi się tak jak kilkanaście lat temu zamiana dobrego na złe. Ale jakież było moje fatalne zdziwienie kiedy chwilę później na antenie pojawiła się Anna Gacek - po tym kuble zimnej wody czym prędzej przełączyłem się na Romualda Jakubowskiego i Macieja Januszko, odczuwając wyraźną ulgę.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Szef radiowej Trójki zdziwiony protestem słuchaczy rozgłośni
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (38)
WASZE KOMENTARZE
wystarczy dowiedzieć się jaka była awantura z nim w Nadbałtyckim Centrum Kultury.
Adam przestań gwiazdorzyć. Najważniejsze: "tego Radia nie było i nie będzie bez słuchaczy". Wskaż "pożal się boże" dyrektorze choć kilkanaście osób które słuchają tych twoich "pożal się boże audycji". Już nawet opłacani klakierzy pouciekali z portali, bo głupiego bronić nie będą.
Dotychczas zaproponowane zmiany wskazują na utrzymanie "status quo" i prawdopodobne odbycie konsultacji u K. Skowrońskiego (patent z Kordowiczem (cenię, szanuję i cieszę się z powrotu-ale radio oceniam za całokształt-to się musi bronić jako całość), Baronem, Niedźwieckim). Byleby nie ruszyć tego co wtłoczono siłą do ramówki reformą W. Laskowskiego sprzed kilkunastu lat. Zwróciłem uwagę na wieści docierające z obozu radiowej Jedynki, gdzie mówi się, że osoby z nowego kierownictwa nie słuchały tego radia wcześniej. Od razu zapaliła mi się lampka: czy w Trójce nie jest przypadkiem podobnie? Dotychczasowe zmiany skwitowałbym Dezerterowym: "wasze zmiany nic nie zmieniają". W poniedziałek po 19.00 R. Kantereit-chyba nie wiedząc kto za chwilę się pojawi- zwrócił moją uwagę zapowiedzią, że za chwilę wystąpi A. Szydłowska w audycji Aksamit - co przyjąłem bez entuzjazmu i potraktowałem podobnie jak kilkanaście lat temu kiedy Szydłowska wyemitowała pierwszą audycję w Trójce okraszoną tandeciarską muzyką przyniesioną z Radiostacji - nazywaną dla niepoznaki nowoczesną. Potraktowałem symbolicznie ten moment bo to Grzegorz Hoffmann pojawiał się zwykle o tej porze i choć dobrym kierownikiem muzycznym nie był (lub nie mógł być) to audycję robił co najmniej dobrą - zapowiadała mi się tak jak kilkanaście lat temu zamiana dobrego na złe. Ale jakież było moje fatalne zdziwienie kiedy chwilę później na antenie pojawiła się Anna Gacek - po tym kuble zimnej wody czym prędzej przełączyłem się na Romualda Jakubowskiego i Macieja Januszko, odczuwając wyraźną ulgę.