A rozwiązanie jest proste - umowa + dekoder.
Tyle, że w tym systemie byliby jedynie ochotnicy, i mogłoby się okazać, że jest ich zdecydowanie za mało, by utrzymać rzesze partyjniackich dyżurnych klakierów.

TVP poza misją propagandową PiSu nie sprawuje żadnej praktycznej funkcji. Właściwie to kopiuje TVN i TV Trwam. Kompletnie nie mają pomysłu jak przyciągnąć widza. Większość seriali zrobiła się religijna - bez alkoholu nie da się tego oglądać. Przy każdym święcie kościelnym i państwowym jest obowiązkowo puszczana msza, której ludzie nie oglądają. Po co? Żeby władza mogła pokazać, że jest przykładem gigantycznej obłudy i zakłamania. Zero rozrywki, kabarety zlikwidowane - został tylko Pietrzak i Wolski dla PiSowskiej ELITY. Obaj pozbawieni jakiegokolwiek poczucia humoru. Transmisji sportowych ZERO, a jak już są to i tak nie idzie oglądać przez bardzo złych komentatorów. Programy informacyjne przepełnione nienawiścią do wszystkiego co nie jest PiSowskie, ale za to z wielkim oddaniem i miłością pokazują kolejne pozorne sukcesy "dobrej zmiany" PiSu z którymi nie zgadza się 2/3 dorosłych obywateli Polski.
Wiem, że jest opłata za samo posiadanie odbiornika, ale kto udowodni, że go posiadam? Pomysł z opłatą razem z podatkiem jest chybiony, ponieważ władza nie posiada żadnego dowodu/dokumentu, że w danej nieruchomości jest odbiornik. Jak przedstawią dowód to zapłacę.
Na pewno znajdą się sąsiedzi "z uprzejmie donoszę". Czy donoszący sąsiedzi płacą obowiązkowy abonament?? Ich władza powinna sprawdzić w pierwszej kolejności.

Powiem tak jak ktoś tak nienawidzi TVP to niech nie ogląda nikt nikomu przed telewizorem nie każe włączać TVP można wywalic z listy a dodamm tylko tyle cala Europa płaci 90% abonemaentu który jest przeznaczany na media wystarczy sprecyzowoc ustawę ze placimy za tv a nie za posiadanie odbiornika rtv