Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sylwester Wardęga: koniec wciskania widzom kitu przez influencerów, będziemy ich sabotować
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
To jest jakiś szaman? On tak na codzień wyglada, czy wirtualne po złośliwości dają takie zdjęcie?
Oba tropy błędne - to jego obecna identyfikacja wizualna, występująca od pewnego już czasu.
Inicjały z początku nazwy jego kanału na YT mówią wszystko. Własne bojówki miał też austriacki malarz. :D
A tak a propos, rajdy na influencerów i instagramerów to nie jest dobry pomysł, pod warunkiem, że to zwracanie uwagi ludziom o wadliwym produkcie sprzedawanym przez owych twórców treści w formie reklamacji, czy informacji przestrzegającej przed kupnem lichego towaru. Jednak składanie skarg do UOKiK powinny być pierwszym krokiem do tego, ale co z tego, skoro te osoby nie są identyfikowane przez urząd jako "osoby trzecie", akwizytorzy, sprzedawcy itd. - co jednak łatwo ukryć fakt tworzenia jakiś machlojek we współpracy z agencjami tychże ludzi. Samosąd tylko pogorszy krach na rynku tworzenia kontentu pod reklamy, dystrybutorzy stracą swój przychód, a portale i usługi społecznościowe będą coraz bardziej zaostrzać przepisy dot. kontroli treści sponsorowanych na łamach danych profili, z czego nawet mniej w to zamieszani będą mieli mniejsze szanse aby się wybić z wszelkich algorytmów, zasięgów i tym podobnych.