Fakt coś zaczyna się psuć w RNŚ. Z mojej strony cenie sobie rozmowy z komentatorami po 8, autorskie audycje po 14 i 19, Punkt Widzenia po 21, Niedzielę z Red. Manem, Torres-em , Kydryńskim, Młynarskim, Nogasiem i Poniedzielskim.
CO mi się nie podoba to sposób prowadzenia i taki sztuczny luz jaki ma Pan Porycki po 16 czuć, że pracował w TV i niekoniecznie to musi się w radiu sprawdzić.

Sugeruję przeczytać wpis pani Patrycji Macjon na FB co tak naprawdę stało za "miłymi gestami" pana Michniewicza. PR ponad wszystko :(

Komentarze p. Jethon są co najmniej nietaktowne. Pracowali razem wiele lat. Czasami lepiej nie odezwać się wcale, niż głupio. Efekt nastąpił szybko - spadek wpłat patronów poniżej 700 tys. PLN. P. Jethon przypominamy, że ich byt lub niebyt zależy od patronów i na butnych komentarzach daleko nie zajedzie, wśród patronów RNŚ są osoby, które cenią Niedźwieckiego, Stelkę itd. i zrazić ich będzie prosto. Źródełko wyschnie i pozostanie się zwinąć.
W ogóle RNŚ z fajnej inicjatywy powoli zmierza w dziwnym kierunku - zmiany w zarządzie, brak wyjaśnień w kierunku bądź co bądź ludzi, którzy im ten projekt utrzymują, butne komentarze. Żeby później nie było żalu, że spadają wpłaty - to nie wina jakiejkolwiek konkurencji, tylko podcinania gałęzi na której się siedzi właśnie w taki sposób, wystawiając na szwank szacunek i wytrzymałość fanów starej Trójki. Zalecam więcej powściągliwości w krytykanctwie, a zarazem więcej otwartości co do sytuacji wewnętrznej. Te parę niemądrych słów z weekendu kosztowało myślę spokojnie z 10 tys. PLN, które spadły z wpłat. A można było się nie odzywać głupio.