Boziu tylko nie Magdalena Czaja. Nie było lepszych ekspertów reklamy?
exSM2013-04-26 08:23
00
Skoro reklame robi sie w budce po lodach, szukajac jeleni robiacych za free lub darmochy chcacej poprawic wpis w CV, to i reklama musi wygladac na taka, za jaka sile fachowa sie... nie zapalcilo. Z drugiej strony patrzac zbyt czesto "wychodzilo sie" na przeciw zapotrzebowaniu tzw rynku, czyli estetyki jarmarczno weselnej. Efekt? Obejrzenie reklamy coraz czesciej konczy sie torsjami!
Yogi2013-04-26 09:19
00
Reklama wcale nie musi byc bajonsko droga, zeby bya dobra czyli profesjonalna. To wszystko kwestia podejscia a przede wszystkim profesjonalizmu. Yogi ma racje, ze schlebianie gustom jarmarczno- buraczano- wioskowym konczy sie tragicznie i tzw. efekt entenowy takich reklam jest opłakany, żeby nie powiedziec żenujący. Ja rozumiem, ze kazdy musi zyc i placic racynki za prad i benzynę, ale mimimum przyzwoitosci powinno obowiązywać. W reklamach telewizyjnych jest sporo szmiry i kryzys nie jest jedynym usprawiedliwieniem., nie mozna tolerowac polszczzyzny krakowskiego rajdowca prostaka, ktory w reklamie społeznej mowi : pojdom, zrobiom, czy niogiko nie było na zdieiachm zeby mu powiedziec, ze tak sie nie mowi... :-))))
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Świat reklamy „dojną krową” dla klientów? (opinie o konkursach)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Boziu tylko nie Magdalena Czaja. Nie było lepszych ekspertów reklamy?
Skoro reklame robi sie w budce po lodach, szukajac jeleni robiacych za free lub darmochy chcacej poprawic wpis w CV, to i reklama musi wygladac na taka, za jaka sile fachowa sie... nie zapalcilo.
Z drugiej strony patrzac zbyt czesto "wychodzilo sie" na przeciw zapotrzebowaniu tzw rynku, czyli estetyki jarmarczno weselnej. Efekt? Obejrzenie reklamy coraz czesciej konczy sie torsjami!
Reklama wcale nie musi byc bajonsko droga, zeby bya dobra czyli profesjonalna. To wszystko kwestia podejscia a przede wszystkim profesjonalizmu. Yogi ma racje, ze schlebianie gustom jarmarczno- buraczano- wioskowym konczy sie tragicznie i tzw. efekt entenowy takich reklam jest opłakany, żeby nie powiedziec żenujący. Ja rozumiem, ze kazdy musi zyc i placic racynki za prad i benzynę, ale mimimum przyzwoitosci powinno obowiązywać. W reklamach telewizyjnych jest sporo szmiry i kryzys nie jest jedynym usprawiedliwieniem., nie mozna tolerowac polszczzyzny krakowskiego rajdowca prostaka, ktory w reklamie społeznej mowi : pojdom, zrobiom, czy niogiko nie było na zdieiachm zeby mu powiedziec, ze tak sie nie mowi... :-))))