Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Świat reklamy „dojną krową” dla klientów? (opinie o konkursach)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Boziu tylko nie Magdalena Czaja. Nie było lepszych ekspertów reklamy?
Skoro reklame robi sie w budce po lodach, szukajac jeleni robiacych za free lub darmochy chcacej poprawic wpis w CV, to i reklama musi wygladac na taka, za jaka sile fachowa sie... nie zapalcilo.
Z drugiej strony patrzac zbyt czesto "wychodzilo sie" na przeciw zapotrzebowaniu tzw rynku, czyli estetyki jarmarczno weselnej. Efekt? Obejrzenie reklamy coraz czesciej konczy sie torsjami!
Reklama wcale nie musi byc bajonsko droga, zeby bya dobra czyli profesjonalna. To wszystko kwestia podejscia a przede wszystkim profesjonalizmu. Yogi ma racje, ze schlebianie gustom jarmarczno- buraczano- wioskowym konczy sie tragicznie i tzw. efekt entenowy takich reklam jest opłakany, żeby nie powiedziec żenujący. Ja rozumiem, ze kazdy musi zyc i placic racynki za prad i benzynę, ale mimimum przyzwoitosci powinno obowiązywać. W reklamach telewizyjnych jest sporo szmiry i kryzys nie jest jedynym usprawiedliwieniem., nie mozna tolerowac polszczzyzny krakowskiego rajdowca prostaka, ktory w reklamie społeznej mowi : pojdom, zrobiom, czy niogiko nie było na zdieiachm zeby mu powiedziec, ze tak sie nie mowi... :-))))