Ta studentka to ma tupet.Zdrowia psychicznego życzę.Rządać pieniędzy za "pomysł" z dodatkiem szpinaku,hahaha.Moze jeszcze za pierogi ,naleśniki itp.ze szpinakiem.Co za buta i tępota.Zdrowie straciła psychiczne już wcześniej,hehe.

"Mianowicie, że w przedmiotowej sprawie nie można mówić o jakimkolwiek naruszeniu praw autorskich."

To dlaczego wcześniej proponowali im
"umowę przekazania wszystkich praw do naszego produktu na kwotę… ok. 3 tysięcy złotych (dla każdej osoby)."

Niestety ale studenci przegrają. Nie wiedzieć czemu ale polskie sądy zawsze sprzyjają korporacjom.

Z tego co rozumiem to dwa różne pomysły i tylko kolor ten sam. Próba wymuszenia siana na korporacji.