A kogo obchodzi rynek reklamy? Kraków jest ważniejszy. Pomysł jest przedni. Co 100 głów to nie agencja :)
copy2015-09-25 08:09
00
łoooo, jaki bóldupy agencji, bo chcieliby zainkasować tak z 10 mln, żeby później stworzyć w paincie logo na poziomie "pomorskie" xD A tu takiego wała. dobrze!
Nigdy za strategię nie wziąłem kwoty zbliżonej do miliona za startegię, nie obchodzi mnie na co i ile wydaje sektor komercyjny, sektor publiczny i marki miast natomiast są mi bardzo bliskie i złe myślenie o markach lokalnych prowadzi do tego, że powstają koszmarki takie jak pomorskie.
PS. Ból dupy to Ty masz anonimowy tchórzu, podpisz się chociaż trollu internetowy. Pokaż twarz.
Szymon2015-09-25 08:12
00
Sam pomysł z freelancerami nie jest głupi, jeżeli będą to ludzie z różnych środowisk w różny sposób patrzący na kwestie promocji i rozwoju miasta. Aczkolwiek ich rola powinna być bardziej doradcza. Nie dziwię się płaczowi agencji PR, bo oczywiście na tym stracą, aczkolwiek udowodnijcie mi w czym lepsza jest agencja od burzy mózgów setki ludzi? No fakt, tylko agencja potrafiła zrobić taki myk jak z Żytnią :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Strategię promocji Krakowa ma opracować 100 freelancerów. „Szczyt arogancji i głupoty”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (34)
WASZE KOMENTARZE
A kogo obchodzi rynek reklamy? Kraków jest ważniejszy. Pomysł jest przedni. Co 100 głów to nie agencja :)
Nigdy za strategię nie wziąłem kwoty zbliżonej do miliona za startegię, nie obchodzi mnie na co i ile wydaje sektor komercyjny, sektor publiczny i marki miast natomiast są mi bardzo bliskie i złe myślenie o markach lokalnych prowadzi do tego, że powstają koszmarki takie jak pomorskie.
PS. Ból dupy to Ty masz anonimowy tchórzu, podpisz się chociaż trollu internetowy. Pokaż twarz.
Sam pomysł z freelancerami nie jest głupi, jeżeli będą to ludzie z różnych środowisk w różny sposób patrzący na kwestie promocji i rozwoju miasta. Aczkolwiek ich rola powinna być bardziej doradcza. Nie dziwię się płaczowi agencji PR, bo oczywiście na tym stracą, aczkolwiek udowodnijcie mi w czym lepsza jest agencja od burzy mózgów setki ludzi? No fakt, tylko agencja potrafiła zrobić taki myk jak z Żytnią :)