Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Alarm!” TVP1 krytykowany już przed emisją reportażu o korepetycjach, strajkujący nauczyciele w piosence dziękują TVN-owi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
Czyli juz wiadomo kto jest "sponsorem" i organizatorem tego strajku...
Pracuje w domu dziecka za podobną pensję do tego poza pracą mam dużo obowiązków od odbierania telefonów po różne poradnie, lekarzy, i wiele wiele innych. Idąc na studia wiedziałam z czym to się je oraz jakie jest mniej więcej wynagrodzenie. Nauczyciele może i mają kartkówki (które często sprawdzają na lekcjach) ale często wychodzą że szkoły po 3-4 godzinach pracy. Niech pracują od 8-16 W tym czasie sprawdzają pracę itd. Oraz prowadzą zajęcia żeby dziecko nie siedziało bezczynnie w świetlicy i nie miało prać domowych. Rodzic pracując od 8-16 często po przyjściu do domu musi jeszcze z dzieckiem siedzieć do 19 żeby odrobić lekcje, w niektórych szkołach nie ma zajęć wyrównawczych więc jeżeli dziecko sobie nie radzi musi zapłacić za korepetycje. Myślę że na cały ten strajk warto spojrzeć również trzeźwym okiem.
Grunt, to przypodobać się władzy, i co tam, że się dygało na garnuszku tvn, Panie Przemku. A co do wydawców bagna Alarm i ich rzekomej odwagi, o czym pisze jeden z pisternautów w komentarzach, to mam beke. Przemek, i co ty zrobisz, jak prezesa zmienią?! A to już naprawdę niedługo będzie. Nawet na woro już nikt was poważnie nie traktuje.