Nikt, matołku, nie jest ukarany mandatem, bo strajkujące i strajkujący ich nie przyjmują, a sądy uniewinniają. Żadne bowiem prawo zgodne z Konstytucją nie zabrania demonstracji. Muszą was bardziej podszkolić na Nowogrodzkiej (albo na Łubiance), bo tu nie wciśniesz kitu, jaki bezmózgom wciskają TVP itp. czyli wydziały propagandy tej bandyckiej partii
Votan2020-11-24 20:18
00
Ekipy, czy służby reporterskie? Ja tez nigdy nie wpuszczałem na prywatki byle kogo. Kolega opowiadał jak ktoś wpuścił kiedyś bliźniaków Kaczyńskich na prywatkę. Wpadli, zrobili zamieszanie i poszli w p...u.
Marian2020-11-24 21:49
00
Zaraz zaraz ale na konferencje byli zaproszeni wszyscy dziennikarze! Nie można traktować wybiórczo i unikać niewygodnych pytań. Do tego brutalnie staranowano dziennikarkę (KOBIETĘ!!!!) z "Gazety Polskiej". Nie może tak być aby akceptować przemoc fizyczną wobec dziennikarki. Inni dziennikarze powinni zaprotestować i być solidarni w tej kwestii niezależnie od tego po jakiej stronie stoją. Przynajmniej tak mi się wydaje?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dziennikarze TVP Info, TV Republika i „Gazety Polskiej” nie mogli wejść na konferencję Strajku Kobiet
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Nikt, matołku, nie jest ukarany mandatem, bo strajkujące i strajkujący ich nie przyjmują, a sądy uniewinniają. Żadne bowiem prawo zgodne z Konstytucją nie zabrania demonstracji. Muszą was bardziej podszkolić na Nowogrodzkiej (albo na Łubiance), bo tu nie wciśniesz kitu, jaki bezmózgom wciskają TVP itp. czyli wydziały propagandy tej bandyckiej partii
Ekipy, czy służby reporterskie?
Ja tez nigdy nie wpuszczałem na prywatki byle kogo. Kolega opowiadał jak ktoś wpuścił kiedyś bliźniaków Kaczyńskich na prywatkę. Wpadli, zrobili zamieszanie i poszli w p...u.
Zaraz zaraz ale na konferencje byli zaproszeni wszyscy dziennikarze! Nie można traktować wybiórczo i unikać niewygodnych pytań. Do tego brutalnie staranowano dziennikarkę (KOBIETĘ!!!!) z "Gazety Polskiej". Nie może tak być aby akceptować przemoc fizyczną wobec dziennikarki. Inni dziennikarze powinni zaprotestować i być solidarni w tej kwestii niezależnie od tego po jakiej stronie stoją. Przynajmniej tak mi się wydaje?