Koncepcja współpracy z twórcą plakatów była świetna, sposób realizacji i jej uzasadnienie tragiczne.

W tekście brakuje jeszcze jednej informacji, która wielokrotnie pojawiała się w dyskusjach: wiele baz stockowych nie zezwala na użycie grafik w logotypach firm (zapewne chodzi i zabezpieczenie przed sytuacją w której ktoś chciałby zastrzec znak graficzny).

Minus za wspieranie strzelania do zwierząt. Po co takie działania po tylu latach dobrych projektów?