z sieczki w TV w ostatnim tygodniu w zasadzie tylko na Stopklatce dało się obejrzeć coś sensownego, myślę, że kilka procent rynku osiągną szybciej niż się spodziewają
gregory2014-03-28 09:01
00
Naród niewybredny jest. Łyknie badziew zapakowany w reklamy, przełknie i powie że pyszne, bo za darmo. Ja nic nie obejrzałem i nie obejrzę, bo uważam przerywanie filmów reklamami za barbarzyństwo, nawet jeżeli podpisuje się pod nim pani Holland. Dodatkowo brak oryginalnej ścieżki dźwiękowej, brak napisów pl. Najlepszy i niedrogi kanał filmowy (śmiem twierdzić, że lepszy niż Canal+) to Ale kino+. Dobre filmy, ciekawe cykle filmowe, projekcje nie przerywane reklamami, świetna jakość techniczna wersji HD, dwie wersje językowe (Pl i oryginalna), napisy pl - jest wszystko, co powinno być.
Piotr2014-03-28 09:11
00
Ja na razie też jestem zadowolony. Wczoraj smakowałem trzygodzinną "Tess" Polańskiego i pomyślałem sobie, że filmem nazywane są np. "Głupi i głupszy" w Polsacie albo "Och, Karol 2" w TVN...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Stopklatka TV w czołówce kanałów filmowych. Hitem „Krzyżacy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
z sieczki w TV w ostatnim tygodniu w zasadzie tylko na Stopklatce dało się obejrzeć coś sensownego, myślę, że kilka procent rynku osiągną szybciej niż się spodziewają
Naród niewybredny jest. Łyknie badziew zapakowany w reklamy, przełknie i powie że pyszne, bo za darmo. Ja nic nie obejrzałem i nie obejrzę, bo uważam przerywanie filmów reklamami za barbarzyństwo, nawet jeżeli podpisuje się pod nim pani Holland. Dodatkowo brak oryginalnej ścieżki dźwiękowej, brak napisów pl.
Najlepszy i niedrogi kanał filmowy (śmiem twierdzić, że lepszy niż Canal+) to Ale kino+. Dobre filmy, ciekawe cykle filmowe, projekcje nie przerywane reklamami, świetna jakość techniczna wersji HD, dwie wersje językowe (Pl i oryginalna), napisy pl - jest wszystko, co powinno być.
Ja na razie też jestem zadowolony. Wczoraj smakowałem trzygodzinną "Tess" Polańskiego i pomyślałem sobie, że filmem nazywane są np. "Głupi i głupszy" w Polsacie albo "Och, Karol 2" w TVN...