Dzisiejszy czteredziestolatek zwykle drży czy nie zwolnią go z bylejakiej pracy i czy bęðzie miał na czynsz w wynajmowanym i to nie mieszkaniu, a często pokoju. Taki dzisiejszy Karwowski przybyły z prowincji na studia do Warszawy.
Wczoraj i dziś.2023-07-09 15:35
00
Niestety, szanowny Autor artykułu (na razie) w ogóle nie rozumie tego filmu. Serial jest portretem wrażliwego wykształciucha, dość mocno niedostosowanego do drapieżnego otoczenia z czasów boomu gospodarczego w PRLu.
Na tle przygód inzyniera Karwowskiego Gruza i Toepliz, ktorzy sa autorami scenariusza, sportretowali polskie społeczeństwo lat 70tych. Nie jest to jednak ordynarna, prymitywna, a często wulgarna drwina z Polaków, jak we współczesnym kinie "polskim". Tu mamy do czynienia z uważnym spojrzeniem, zaprawionym odrobina cieplej ironii i znakomitym poczuciem humoru obu autorów. Do tego swietne aktorstwo calej plejady gwiazd kina tamtych czasow. I tak mozemy poznac prawie wszystkie grupy społeczne z ich ambicjami, śmiesznostkami, marzeniami i stylem działania. Autorzy zadbali nawet jezyk bohaterów (np. pretensjonalnych aspirujących do kas wyższych, wtedy intelektualnie, nieco archaiczny dziadka-mysliwego, itd;).
Warto zwrócić uwage, ze w serialu nie pada ani jeden wulgaryzm, bo kląć Polaków uczyl kilka lat później Linda z Pasikowskim , by od tego zalążka w paręnaście lat sprowadzić społeczeństwo do poziomu językowego mulu. Kino bowiem, jak prawie sto lat temu zauważyli władcy (nie bylo jeszcze żadnej telewizji), najskuteczniej kształtuje społeczeństwo.
lkjhg2023-07-09 16:42
355
Lkjgh, kapitalnie napisane! Pisz tu proszę częściej. Nie zniechęcaj się gdy nie wchodzi. Tak ustawili filtry. Super napisałaś/eś!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jakie słabości dzisiaj miałby Stefan Karwowski? Wspominamy kultowego „Czterdziestolatka” TVP
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Dzisiejszy czteredziestolatek zwykle drży czy nie zwolnią go z bylejakiej pracy i czy bęðzie miał na czynsz w wynajmowanym i to nie mieszkaniu, a często pokoju. Taki dzisiejszy Karwowski przybyły z prowincji na studia do Warszawy.
Niestety, szanowny Autor artykułu (na razie) w ogóle nie rozumie tego filmu. Serial jest portretem wrażliwego wykształciucha, dość mocno niedostosowanego do drapieżnego otoczenia z czasów boomu gospodarczego w PRLu.
Na tle przygód inzyniera Karwowskiego Gruza i Toepliz, ktorzy sa autorami scenariusza, sportretowali polskie społeczeństwo lat 70tych. Nie jest to jednak ordynarna, prymitywna, a często wulgarna drwina z Polaków, jak we współczesnym kinie "polskim". Tu mamy do czynienia z uważnym spojrzeniem, zaprawionym odrobina cieplej ironii i znakomitym poczuciem humoru obu autorów. Do tego swietne aktorstwo calej plejady gwiazd kina tamtych czasow. I tak mozemy poznac prawie wszystkie grupy społeczne z ich ambicjami, śmiesznostkami, marzeniami i stylem działania. Autorzy zadbali nawet jezyk bohaterów (np. pretensjonalnych aspirujących do kas wyższych, wtedy intelektualnie, nieco archaiczny dziadka-mysliwego, itd;).
Warto zwrócić uwage, ze w serialu nie pada ani jeden wulgaryzm, bo kląć Polaków uczyl kilka lat później Linda z Pasikowskim , by od tego zalążka w paręnaście lat sprowadzić społeczeństwo do poziomu językowego mulu. Kino bowiem, jak prawie sto lat temu zauważyli władcy (nie bylo jeszcze żadnej telewizji), najskuteczniej kształtuje społeczeństwo.
Lkjgh, kapitalnie napisane! Pisz tu proszę częściej. Nie zniechęcaj się gdy nie wchodzi. Tak ustawili filtry. Super napisałaś/eś!