Po porażce PO w 2015 elektorat tej partii dalej miał swoje media. Teraz plan jest taki żeby elektorat PiS nie miał swojej telewizji. Sprytne ale to skończy się na znacznym zmniejszeniu oglądalności telewizji w ogóle.
Mimo że nie głosowałem na PiS tylko na PJJ to TVPiS jeszcze idzie oglądać. TVPO oglądać się z pewnością już nie będzie dało.
Nie po to omijam TVN aby oglądać teraz jego klon.

A od kiedy to publiczne media mają być podporządkowane jakiejkolwiek pariti?

Właśnie ,nie powinny być , ale są podporządkowane władzy , obojętnie kto rządzi. Teraz był w miarę, pluralizm w mediach , a obawiam się ,że wróci ten sam przekaz w telewizjach , jaki był za rządów PO i PSL .

Proszę tych wszystkich "ekspertów" od TV Trwam i Gazety Polskiej oraz Dworaka i Brauna o nie odsyłanie poza media głównego nurtu 7 mln 600 tysięcy ludzi głosujących na PiS, bo ci wyborcy mają prawo do oglądania TVP, tak samo jak mają prawo do TVN, która korzysta z państwowej koncesji i jest zobowiązana do przestrzegania pluralizmu w programach. Zamiast planować bezprawny skok przez PO na media publiczne proszę zastanowić się jak wyglądałyby te media, jeśli wszystkie będą tuba jednej partii.To będzie Białoruś w mediach. Polacy tego nie chcą. Ręce precz od TVP.

Państwowa koncesja to nie państwowe pieniądze na utrzymanie. A jeżeli na TVPiS płacimy wszyscy, to mają tam być prezentowane wszystkie opcje polityczne, wszystkie poglądy.

Jak byś oglądał TVP , to zobaczył byś i wysłuchał , także występujących polityków opozycji . Ci z KO , sami się wykluczyli z dyskusji , przez bojkot TVP.

Po porażce PO w 2015 elektorat tej partii dalej miał swoje media. Teraz plan jest taki żeby elektorat PiS nie miał swojej telewizji. Sprytne ale to skończy się na znacznym zmniejszeniu oglądalności telewizji w ogóle.
Mimo że nie głosowałem na PiS tylko na PJJ to TVPiS jeszcze idzie oglądać. TVPO oglądać się z pewnością już nie będzie dało.
Nie po to omijam TVN aby oglądać teraz jego klon.

A od kiedy to publiczne media mają być podporządkowane jakiejkolwiek pariti?

Zapytaj Tuska.