Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Stanisławczyk: Polskie Radio 24 ma być miejscem budowania wspólnoty społecznej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (42)
WASZE KOMENTARZE
Ze wstydem przyznaję, że w sytuacji powszechnego upadku publicystyki w rozgłośniach komercyjnych, którego najbardziej porażającym przykładem jest niejaki Mazurek w RMF FM, po zapoznaniu się z newsletterem i wysłuchaniu kilku audycji w tym radiu, uznałem za celowe pogratulować im poziomu i wszechstronności programowej.
Atoli szybko chlusnęło mi na łeb strumieniem i to nawet nie zimnej wody ale cuchnącego szamba za sprawą zasłuchanej przypadkiem wypowiedzi kolejnego wiceministra sprawiedliwości nazwiskiem, bodajże nomen omen WARCHOŁ, który bezczelnie i bezwstydnie wyrecytował wyuczony przekaz partyjny czyli stek półprawd, obelg i insynuacji wobec stanu sędziowskiego i ogólnie konstytucyjnej trzeciej władzy w Trzeciej Rzeczypospolitej.
Wniosek: porzućcie nadzieję, że jakakolwiek stacja RTV pod władzą PiS może być czymkolwiek innym niż partyjną tubą propagandową używaną w celu zmiany ustroju państwa bez zmiany konstytucji.
Ze wstydem przyznaję, że w sytuacji powszechnego upadku publicystyki w rozgłośniach komercyjnych, którego najbardziej porażającym przykładem jest niejaki Mazurek w RMF FM, po zapoznaniu się z newsletterem i wysłuchaniu kilku audycji w tym radiu, uznałem za celowe pogratulować im poziomu i wszechstronności programowej.
Atoli szybko chlusnęło mi na łeb strumieniem i to nawet nie zimnej wody ale cuchnącego szamba za sprawą zasłuchanej przypadkiem wypowiedzi kolejnego wiceministra sprawiedliwości nazwiskiem, bodajże nomen omen WARCHOŁ, który bezczelnie i bezwstydnie wyrecytował wyuczony przekaz partyjny czyli stek półprawd, obelg i insynuacji wobec stanu sędziowskiego i ogólnie konstytucyjnej trzeciej władzy w Trzeciej Rzeczypospolitej.
Wniosek: porzućcie nadzieję, że jakakolwiek stacja RTV pod władzą PiS może być czymkolwiek innym niż partyjną tubą propagandową używaną w celu zmiany ustroju państwa bez zmiany konstytucji.
ukąszona.