Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Stanisław Michalkiewicz ujawnił dane kobiety molestowanej przez księdza, z którą przegrał proces
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Bezprawne jest karanie kogoś za "mowę nienawiści" mimo, że pn nawet nie mówił o niej ani jej nie porównywał wyraził obawę, że teraz "sprytne kobiety" będą wyłudzać kasę od instytucji. Odpowiedzialność zbiorowa? Wg prawa instytucja może być pociągnięta do odpowiedzialności jeżeli wydała takie zlecenie bądź wiedziała o tym. Nie ma takich dowodów. Na podstawie tej sprawy można skazać ciebie jeśliby ktoś z twoich pracowników np. kierowca taxi dopuściłby się zbrodni.
Jeżeli bezpośrednio ani pośrednio nie brałem udziału w zgwałceniu danej osoby ani nawet o tym nie wiedziałem a przynajmniej nie ma na to dowodów a jeśli nie ma dowodów to jest przecież zasada domniemania niewinności a nie odwrotnie. Karanie mnie za czyny innej osoby tylko dlatego, że należałbym do tej samej organizacji jest odpowiedzialnością zbiorową i ja protestuję przeciwko takim bolszewickim standardom.