A mnie zawsze fascynuje po jaki grzyb Gazeta Polska tyle drukuje nakładu przy sprzedaży raptem 30 procent? Nie wystarczyłoby 40 tysięcy zamiast ponad 70? Ja rozumiem, że im większy nakład tym mniejsza cena jednostkowa, ale sam będąc drobnym wydawcą zastanawiam się czy w tym przypadku ma to jednak jakikolwiek sens? No chyba, że te niesprzedane egzemplarze rozdawane są na partyjnych konwencjach i używane w charakterze gadżetów reklamowych przez spółki Skarbu Państwa. Ale rozdać za darmo 50 tysięcy to też niemałe przedsięwzięcie.
Wer2020-01-21 08:32
00
Średnio 50 tys. egz. Gazety Polskiej idzie na przemiał. To jest ekonomiczny kosmos.
Od lat twierdzę że za tym musi iść jakiś przewał! Sakiewicz jest ugadany z drukarnią?
brysio2020-01-21 10:06
00
A mnie zawsze fascynuje po jaki grzyb Gazeta Polska tyle drukuje nakładu przy sprzedaży raptem 30 procent? Nie wystarczyłoby 40 tysięcy zamiast ponad 70? Ja rozumiem, że im większy nakład tym mniejsza cena jednostkowa, ale sam będąc drobnym wydawcą zastanawiam się czy w tym przypadku ma to jednak jakikolwiek sens? No chyba, że te niesprzedane egzemplarze rozdawane są na partyjnych konwencjach i używane w charakterze gadżetów reklamowych przez spółki Skarbu Państwa. Ale rozdać za darmo 50 tysięcy to też niemałe przedsięwzięcie.
Albo Tomuś ma układ z drukarnią i drukuje sie tak naprawdę o połowę mniej. Koniaczku?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Gazeta Polska” z największym spadkiem sprzedaży w listopadzie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
A mnie zawsze fascynuje po jaki grzyb Gazeta Polska tyle drukuje nakładu przy sprzedaży raptem 30 procent? Nie wystarczyłoby 40 tysięcy zamiast ponad 70? Ja rozumiem, że im większy nakład tym mniejsza cena jednostkowa, ale sam będąc drobnym wydawcą zastanawiam się czy w tym przypadku ma to jednak jakikolwiek sens? No chyba, że te niesprzedane egzemplarze rozdawane są na partyjnych konwencjach i używane w charakterze gadżetów reklamowych przez spółki Skarbu Państwa. Ale rozdać za darmo 50 tysięcy to też niemałe przedsięwzięcie.
Od lat twierdzę że za tym musi iść jakiś przewał! Sakiewicz jest ugadany z drukarnią?
Albo Tomuś ma układ z drukarnią i drukuje sie tak naprawdę o połowę mniej. Koniaczku?