"Bardzo mocno walczymy o uczciwość dziennikarską, o to, by polskim widzom przedstawić wszystkie fakty i opinie każdej strony." - piękne słowa, niestety podobnie jak Wasza konkurencja telewizja Polska /rządowa jak kto woli jesteście nie obiektywni, stronniczy, i macie podwójne standardy.
Hdh2023-04-18 10:00
00
Prawdziwy Żymianin musi chociaż raz w życiu stanąć na ziemi, na tej ziemi i pospacerować w marszu razem z innymi Żymianinami, dlatego tu przyjechał, pewnie pierwszy i ostatni raz...
Kolendnik2023-04-18 10:00
3416
A po co ma sprzedawać? Firma pełna chętnych, młodych, dynamicznych i pracujących za półdarmo... grzejących się w cieniu przebrzmiałego prestiżu z 2008 roku xD. Dla WB tańszy pracownik niż w pobliskim dla nich Meksyku, przecież Discovery nawet z GB ich pogoniono z takimi stawkami to do PL wpadli. Znaczenie lokalnych produkcji? Raczej kompania typu WB potrzebuje mieć koszty do ksiąg. Kogo obchodzą na świecie produkcje typu Gessler z garami czy dziwaczne reportaże robione pod tezę, czy prowadzący z tekstami "witamy w wolnych mediach".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Szef Warner Bros. Discovery: TVN nie jest na sprzedaż. W czwartek spotka się z Andrzejem Dudą
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
"Bardzo mocno walczymy o uczciwość dziennikarską, o to, by polskim widzom przedstawić wszystkie fakty i opinie każdej strony." - piękne słowa, niestety podobnie jak Wasza konkurencja telewizja Polska /rządowa jak kto woli jesteście nie obiektywni, stronniczy, i macie podwójne standardy.
Prawdziwy Żymianin musi chociaż raz w życiu stanąć na ziemi, na tej ziemi i pospacerować w marszu razem z innymi Żymianinami, dlatego tu przyjechał, pewnie pierwszy i ostatni raz...
A po co ma sprzedawać? Firma pełna chętnych, młodych, dynamicznych i pracujących za półdarmo... grzejących się w cieniu przebrzmiałego prestiżu z 2008 roku xD.
Dla WB tańszy pracownik niż w pobliskim dla nich Meksyku, przecież Discovery nawet z GB ich pogoniono z takimi stawkami to do PL wpadli.
Znaczenie lokalnych produkcji? Raczej kompania typu WB potrzebuje mieć koszty do ksiąg. Kogo obchodzą na świecie produkcje typu Gessler z garami czy dziwaczne reportaże robione pod tezę, czy prowadzący z tekstami "witamy w wolnych mediach".