Zdjąć to w diabły z anteny.

Mam dość głupoty producentów serialu "Sprawiedliwi - wydział kryminalny" (zresztą podobnie jak i serialu "Policjantki i policjanci"), którzy z uporem maniaka, na siłę wprowadzają niekorzystne zmiany w obsadzie. Jak można uśmiercać głównych bohaterów! Jeszcze nigdy na dobre żadnemu serialowi to nie wyszło. Postać Adama Stasiaka (jak i Roberta Barcz) obok pozostałej obsady - tworzyła ten serial. Zniszczyliście to. Z całym szacunkiem do pozostałej ekipy cudownych aktorów tego serialu - dla mnie on już się skończył. I choćbyście teraz na rzęsach stawali zrobi tak wielu miłośników tej historii. Szkoda. Jeżeli coś jest dobre, nie należy tego zmieniać, bo gorycz, złość i rozczarowanie wiernych, utrzymujących wasze słupki oglądalności widzów nie są tego warte. Może czasem warto posłuchać odbiorców - bo przecież tych filmów nie kręcicie dla siebie tylko właśnie dla nas widzów.

Pani Doroto, z ust mi Pani wyjęła to, co myślę o scenariuszach obu seriali. Już mnie nie interesują - zbyt dużo kiepskich zmian