Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Podbił internet wytykając absurdy "Sprawy dla reportera". "Strasznie denerwuje mnie ludzka głupota"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Pomysł i jakość niskie
Ten chłopek Daniel Midas to narcyz. Zwróćcie uwagę, jak na każdym kroku musi podkreślać, ile to "koleżanek" ma do obskoczenia, jednocześnie ciągle zaznaczając, że nie ma dziewczyny. "Och, jakie mam powodzenie, patrzcie! Och, ja to jestem zbyt wspaniały, żeby marnować się z jedną kobietą!" Inną rzeczą, o której stale musi przypominać, to wysoki wzrost. Tak na wypadek, jak byśmy o tym zapomnieli, albo jeszcze tego nie widzieli. Och patrzcie, jaki jestem popularny i kochany, jak publika na moje życzenie robi to, o co ją poproszę. Och patrzcie, jaka nobilitowana, zaszczycona czuje się koleżanka, której pozwoliłem trzymać neon ze swoim nazwiskiem! No i koniecznie muszę dać do zrozumienia, że publika uczyniła mnie sławnym, a opowiem o tym przy okazji zachęcania ich do fotografowania się z moją cudowną osobą na imprezach, tym samym projektujac wizję, że tak, jestem sławny i doskonały, ale mam też wielkopański gest, więc pozwolę wam, pariasy, łaskawie ogrzewać się w moim blasku. A i na koniec muszę, bo się uduszę, wspomnieć, że udzieliłem się charytatywnie, że POMOGŁEM hojnym datkiem biednym dzieciom, których nie stać na edukację, bo przecież jak o tym swoim szlachetnym, bezinteresownym, oczywiście, altruizmie nie opowiem, to się nie liczy.
naprawdę bronicie programu w którym oskarża się psa ciapunia o zjedzenie 100 główek kapusty?