Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Spółki skarbu państwa wydały na reklamy w ubiegłym roku 1,23 mld zł. Setki tys. zł płyną do "Sieci", "Gazety Polskiej Codziennie" i „Do Rzeczy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
No nie do końca. Liczy się też siła nabywcza odbiorców a tą się określa np. określając grupę wiekową do której dane medium trafia. TVP ma duży zasięg ale wśród konsumentów o niższej sile nabywczej.
ja rozumiem. Rozumiem tez różne cele kampanii. W takiej można wykorzystać serwisy kontekstowe, a jednocześnie zasięgowe, o których pan redaktor nie wspomniał. domyslam się, że zasięgowe również zostają uwzględniane w takich kampaniach.
można też być obecnym i w republice i w duzych stacjach. to jest w punkt. mozna byc wpolityce i w onecie. to jest w punkt. a byc tam gdzie po nich jadą z reklamą wizerunkową? z tego co wiem poprzedni Rząd dawał tam gdzie chciał i było w punkt. rownież w małych serwisach