No i niby co w tym dziwnego ?? Każdy rząd czy samorząd płaci "swoim" mediom w postaci reklam. Poprzedni rządzący płacili GW Newsweekowi czy TVN reklam. Popatrzcie tez gdzie się reklamują samorządowcy np z takiej warszawy i gdańska. Jedna klika za publiczne pieniądze Zupełnie nie rozumiem zaskoczenia, od zawsze tak było, jest i będzie.
Tylko takie komentarze jak twój są ok na grupie "Fani Gazety Polskiej Grójec i okolice". A to portal trochę branżowy. Czyli wytłumaczę:
1. Jeśli inwestujesz 100k w reklamę, to starasz się reklamować w mediach zasięgowych, które dotrą do dużej liczby osób, np. do 1 mln czytelników.
2. Chyba że to kasa "państwowa", czyli nasza z podatków, to można reklamować się według chorych wizji, a wtedy inwestujesz 100k w medium docierające do 10k czytelników.
Rozumiesz? Czy nie?
Zgadzam się na 100%. Najlepiej kupować reklamę w TVP ma największą widownię i zasięg.
No nie do końca. Liczy się też siła nabywcza odbiorców a tą się określa np. określając grupę wiekową do której dane medium trafia. TVP ma duży zasięg ale wśród konsumentów o niższej sile nabywczej.
mm2022-03-31 21:37
00
ja rozumiem. Rozumiem tez różne cele kampanii. W takiej można wykorzystać serwisy kontekstowe, a jednocześnie zasięgowe, o których pan redaktor nie wspomniał. domyslam się, że zasięgowe również zostają uwzględniane w takich kampaniach.
olo2022-04-06 12:56
00
można też być obecnym i w republice i w duzych stacjach. to jest w punkt. mozna byc wpolityce i w onecie. to jest w punkt. a byc tam gdzie po nich jadą z reklamą wizerunkową? z tego co wiem poprzedni Rząd dawał tam gdzie chciał i było w punkt. rownież w małych serwisach
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Spółki skarbu państwa wydały na reklamy w ubiegłym roku 1,23 mld zł. Setki tys. zł płyną do "Sieci", "Gazety Polskiej Codziennie" i „Do Rzeczy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
No nie do końca. Liczy się też siła nabywcza odbiorców a tą się określa np. określając grupę wiekową do której dane medium trafia. TVP ma duży zasięg ale wśród konsumentów o niższej sile nabywczej.
ja rozumiem. Rozumiem tez różne cele kampanii. W takiej można wykorzystać serwisy kontekstowe, a jednocześnie zasięgowe, o których pan redaktor nie wspomniał. domyslam się, że zasięgowe również zostają uwzględniane w takich kampaniach.
można też być obecnym i w republice i w duzych stacjach. to jest w punkt. mozna byc wpolityce i w onecie. to jest w punkt. a byc tam gdzie po nich jadą z reklamą wizerunkową? z tego co wiem poprzedni Rząd dawał tam gdzie chciał i było w punkt. rownież w małych serwisach