Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Speak Up z mylącymi reklamami o „dofinansowaniu z Unii Europejskiej”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (40)
WASZE KOMENTARZE
Wybieram się do cioci w Anglii, która mówi tylko po angielsku. Zapisałam się do SpeakUp, bo zależy mi na podszkoleniu języka, a nie lubię siedzieć za biurkiem… Będę chodzić na zajęcia w kawiarni :) Uczniowie spotykają się z lektorem, rozmawiają, piją kawę i grają w gry tylko po angielsku. Ekstra!
Ze Speak up jest tak, że można spotkać o nich dużo pozytywnych i negatywnych opinii w sieci. A najlepiej samemu sprawdzić, jak uczą, jakie mają promocje i zniżki. Ja studiuję, więc zapisałam się do nich ze względu na dobrą ofertę, która nie nadszarpnie zbytnio studenckiej kieszni. Co do poziomu to jest bardzo dobry, a na tym najbardziej mi zależy.
To jest niestety nasza bolączka, nie czytamey ze zrozumieniem, a potem mamy pretensje nie wiadomo do kogo. Powiem tak, już trzeci rok chodzę do speak upa i ani razu nie czułam, żeby ktoś chciał mnie tam oszukać. Co więcej, dwa miesiące temu namówiłam koleżankę na kurs, bo w wakacje chcemy wybrać się w podróż po europie i angielski bardzo się nam przyda, i ona też jest bardzo zadowolona z kursu. Przy podpisywnaiu umowy wszystko jasno jej wyjaśnili i powiedzieli dokładnie z jakimi kosztami wiąże się nauka.