To tylko kolejny dowód na to, że partyjne aparatczyki z PiS/TVP kompletnie nie mają pojęcia gdzie przebiega granica obciachu i kompromitacji. Żenujące, prymitywne typy, jakby żywcem przeniesione z czasów siermiężnego Gomułki
Wyszło trochę obciachowo. TVP użyła się w sporze, czy PO ma aktualnie w sondażach 1% więcej, czy PiS - gdy wiadomo, że sondaż mierzy z dokładnością do 3%. I to wszystko w sytuacji, gdy nawet J. Kaczyński nie kwestionuje podstawowych tendencji ww. sondaży i nie przeczy rzeczywistości (podsumowanie Kaczyńskiego: przepłynęło z N do PO, było całkiem logiczne).
A tymczasem gdzieś na średniawym szczeblu pada ośmieszający pomysł walki z sondażem i sondażownią (jakby dało się wybrać "korzystniejszą"). Coś jak walka z wiatrem lub walka z termometrem, by pokazywał +15C w czasie opadu śniegu (można nachuchać na termometr - i w śnieżycy będzie pokazywał +15C, ale zmierzy wtedy tylko intensywność chuchania).
ała2017-05-01 20:10
00
Ciacek jest kumplem pewnego polityka z porcelanowymi zębami.
Kris11112017-05-01 21:24
00
Ciekawe jakby pisano tutaj o takiej sytuacji, gdyby na stanowisku tego faceta, ale w innej sondażowni, był wasz ulubieniec Misiewicz i gdyby niespodziewanie dobry sondaż dla PiS się stamtąd pojawił?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Za korzystny dla PO sondaż „Wiadomości” obwiniły dyrektora Kantar Millward Brown. „Jego poglądy bez wpływu na badania”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Wyszło trochę obciachowo. TVP użyła się w sporze, czy PO ma aktualnie w sondażach 1% więcej, czy PiS - gdy wiadomo, że sondaż mierzy z dokładnością do 3%.
I to wszystko w sytuacji, gdy nawet J. Kaczyński nie kwestionuje podstawowych tendencji ww. sondaży i nie przeczy rzeczywistości (podsumowanie Kaczyńskiego: przepłynęło z N do PO, było całkiem logiczne).
A tymczasem gdzieś na średniawym szczeblu pada ośmieszający pomysł walki z sondażem i sondażownią (jakby dało się wybrać "korzystniejszą"). Coś jak walka z wiatrem lub walka z termometrem, by pokazywał +15C w czasie opadu śniegu (można nachuchać na termometr - i w śnieżycy będzie pokazywał +15C, ale zmierzy wtedy tylko intensywność chuchania).
Ciacek jest kumplem pewnego polityka z porcelanowymi zębami.
Ale nie był.