Akurat pani Racewicz oraz pan Ziemiec, choć bywają krytyczni wobec PiS-u, starają się o zachowanie obiektywizmu, którego wyrażnie brakuje "Solidarniości 80"... Nie podniecajcie się tak chłopaki - pamiętajcie, wybory już za niespełna 4 lata!

Każdy związek zawodowy ma w statucie ochronę pracowników przed zakusami pracodawcy a tu chyba coś pomylono bo "solidarność 80" stara się pozbyć wymienionych dziennikarzy i wyraźnie działa na rzecz rządzącej partii kwestionując czas antenowy różnych kandydatów (prezydentów Dudy i Komorowskiego). Może to już nie związek zawodowy a koalicyjna partia.

Po Nowym Roku redaktor Krzysztof Ziemiec w TVP w zadawaniu pytań w dyskusji stronie reprezentującej rząd i opozycję zajął się komentowaniem jako pewnik, oczywistość negację pewnych zachowań telewizji z okresu poprzednich rządów. Przypomina mi to dyskusję panelową dziennikarzy, polityków w rosyjskiej telewizji państwowej prowadzącego znanego redaktora Władimira Sołowiewa. Znany popularny rosyjski dziennikarz Władimir Pozner (pracujący też wiele lat wcześniej w amerykańskiej telewizji) w jednym z wywiadów powiedział,że Sołowiewowi nie podałby ręki właśnie z tego względu, bo jak powiedział zadaniem dziennikarza jest zadawać trudne pytania a telewidz ma myśleć i wyciągać z dyskusji wnioski, bo to przynależy słuchającemu a nie prowadzącemu program.